Czyli jednak Kinect?
...
Microsoft mnie zawodzi. O grach, które zostały pokazane na tej prezentacji (przynajmniej wg artykułu z Kotaku) już nawet nie wspomnę:
- Kinectimals (wtf?) - Nintendogs rip-off
- Joyride - gra, która pierwotnie miała być grą freeware
- Kinect Sports - Wii Sports rip-off
- Kinect Adventures - RiverRush + Obstacle Course, czyli dwie gry, które były prezenowane jako tech dema przez ostatni rok
- Dance Central - So You Think You Can Dance w wersji na Nat... tfu, Kinect (ciekawe, czy w polskiej wersji będzie Piróg i Mucha
)
Czyli same casualowe gówna, która tak naprawdę były w wększości dostępne już na Wii; zmienili tylko lekko sterowanie.
Way to go, Microsoft. Macie nowe, dosyć nowatorskie urządzenie, a promujecie je za pomocą gier znanych już od kilku lat.
MS Fail
EDIT: Bo zabrzmiało to troche gorzej, niż miało zabrzmiec. Wciąz chciałbym spróbować zagrać na Kinect'ie (?), jednak po prostu spodziewałem się, że MS do promowania swojego produktu (jakby nie patrzec, do końca roku chcą sprzedać 5 mln tych urządzeń) wybierze coś bardziej nowatorskiego, bardziej oryginalnego, a nie gry, które można znaleźć na Wii, tyle, że w nowej oprawie.