Ograłem już trochę BO i: żadnych drop'ów/lag'ów nie uświadczyłem, gra się zajebiście (tryby z obstawianiem kasy są rewelacyjne!), mapy świetne (no, może oprócz tej w dżungli), Famas jest przesadzony, nie wiem o co chodzi z respami (rozrzuca po mapie strasznie, po kill'u mamy gwarancję, że zabity pojawi się gdzieś niedaleko nas), nie wiem o co chodzi z mini mapką (przeciwnicy przeskakują na niej strasznie!). Czuć, że to goście od WaW. Killstreak'i nie wskakują już tak łatwo i w końcu nie trzeba martwić się całym tym latającym szajsem, tubami (sam w to nie wierzę!). Poza tym są tryby bare bones, które w końcu są grywalne i w końcu można w tego CoD'a pograć na poziomie. Brawo!