To teraz, skoro wyoślono mi że to moNocykl, stwierdzam iż mnie by to w zasadzie jebało o ile:
1. Potrafisz na tym jeździć i nie wpadniesz mi pod koła jadąc ulicą, bo się przewrócisz.
2. Nie potrącisz mnie kiedy będę sobie spokojnie szedł chodnikiem, bo nie możesz skręcić.