Ciapkas, nie nakręcaj się, naprawdę.
: Wrzesień 07, 2009, 15:09:28 pm
Miazga, jaki to ma związek z młodymi starymi?
Młodzi rodzice zazwyczaj każą biegać do lekarza absolutnie ze wszystkim. Ból głowy? Jezu dziecko, idź się lepiej przebadaj.
No, tak mi się nasunęło, że jakby rodzice Ciapkasa byli troche starszej daty, to pewnie by mu kazali iść do apteki, kupić węgiel, ewentualnie magnes oraz żelazo na wzmocnienie, zaparzyli herbaty miętowej i byłoby po rozmowie. A tak, to teraz biednemu chłopakowi będą wpychać rurę z kamerką do dupy, bo zapewne ból brzucha jest pierwszym objawem raka żołądka - więc trzeba przebadać, czy aby nic mu się tam nie mutuje (swoją drogą zabawna sprawa, jak wygooglujecie byle jaki objaw choroby, to prawie zawsze jedną z pierwszych możliwości jest nowotwór. Przerośnięte węzły chłonne? Może angina... a może... RAK!!!!!!!1111111111 ['] pieprzona paranoja).
Sprawdzanie objawów na google to już jest mega paranoja.
Pisanie o tym na forum dyskusyjnym to jest dopiero paranoja
Mam tego świadomość, ale cóż, taki jestem, jak coś sobie wkręcę to potem już wkręcam na całego. Jak policzyłem ile chorób pasuje do moich objawów to wyszło z 50. Od jakiegoś wyjałowienia układu pokarmowego, dysbakterjozę, przez choroby wirusowe i bakteryjne po ostre schorzenia układu pokarmowego, raki itp. rozj**ało mnie jak o anoreksji przeczytałem i nawet w to uwierzyłem. Po 2h się z tego śmieję...Ja anoreksję? Normalny silny człowiek? No ale dopasowałem brak apetytu + nudności + depresja i mamy chorobę psychiczną...
Damn, na szczęście trochę mi ulżyło, zjadałem trochę rosołu i udko. Zobaczymy co jutro będzie, mam dać mocz i krew z rana, znając życie to standardowo przy pobieraniu krwi pierdolnę.
A najlepsze jest to, że uwazam się za osobe silną psychicznie. No nic mnie praktycznie nie może złamać. A tutaj ostrzejszy ból brzucha...damn. Nie wiem z czego bierze się panika odnośnie cierpienia i bólu(w konsekwencji śmierci). Ale wiem jedno. Nie wygoogluje tego. Teraz się w miare uspokoiłem, jest nieźle