MUFFLER!!!
Zajebisty wypad do Łodzi miałem. Najpierw kupiłem sobie opór tanio kilka ciuchów w tym zajebiście wygodne rurki. Potem spierdalaliśmy z ziomkiem przed naćpanymi kibicami widzewa. Wpadliśmy do Łodzi Kaliskiej na piwko. W końcu wylądowałem w Kontrastach na tym po co głównie tam pojechałem czyli koncercie Mufflera. Grał zajebiście. Falling mnie wyjebało w kosmos, jedno z piękniejszych doznać ostatnich miesięcy.
JAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAARAM SIEEEEE!