Jeżeli to faktycznie twój brat, to jasne. Gry możesz sobie pożyczać i kopiować od kolegów, rodziny itd. bez konsekwencji. Muzykę i filmy natomiast możesz ściągać bez przypału, to nie jest kradzież wg polskiego prawa. Tzn. jak ciśniesz z torrentów, to jest już, bo udostępniasz, ale jeżeli pobierasz z rapidshare'a, to lipę ma osoba, która udostępnia, a nie ty.