W sensie, że żeby zmienić jakąś tam opcję wystarczą dwa kliknięcia. Czy to wyciszyć, czy to zmienić coś w trasie. Miałem AutoMapę - nie mówię, że to zła mapa, ale dla mnie TomTom wygrywa z nią. No i może źle zacząłem przygodę przez to, że miałem nołnejmowy sprzęt, który gubił zasięg przez co się mega wkurwiałem na tą całą nawigację. Dla mnie po pierwszym włączeniu wszystko było jasne. Za to bardzo polubiłem TomToma i nie wyobrażam sobie wybrać teraz innej nawigacji.