exodus do natury - brzmi srogo
Może Thoreau się naczytali i Gandhiego? I dobrze, aż im zazdroszczę, bo ja się zaczynam wtapiać w internet jak dawniej, ale znowu szykuje się do kolejnego drastycznego cięcia w swoim życiu.
I zmień czapę, albo przynajmniej pomaluj na Mikołaja naszych PRZYJACIÓŁ: dziadka mroza, czyli na niebiesko.