Bardziej mi chodzilo o to, ze kiedys ludzie bali sie mu w oczy spojrzec, a po wyjsciu z paki, olaniu przez jego ekipe jest teraz zwyklym szarym zuczkiem, z ktorego sie smieja za plecami.
Wiadomo, lepiej jak teraz pracuje uczciwie (chociaz watpie) niz robi to co robil. No ale twarzy juz nie odzyska.