A co znaczy "zbliżył się do rekordu toru"? Bo ja na niektórych torach mam niecałą sekundę straty do rekordu (bez ważenia, a tam najlepsze czasy robią gówniarze z wagą 40kg, podczas gdy ja 90kg), a na innych strata jest już ponad 1.5sek. Polska prasa jest zabawna. Długo przed sezonem rozpisywali się o kontraktach (beka ze spekulacji o przejściu Robka do Ferrari), a teraz cisza, bo okazało się, że chłop pogrzebał swoją karierę.