Kurde, właśnie na Polsacie w Wydarzeniach (sport) było info, że w Kia Cup, rundę wygrał koleś z mojej miejscowości (jeździ też w KJS'ach). Od zawsze było wiadomo, że to kozak, ale nie sądziłem, że aż taki.
Ponoć, że ma niedługo startować w wyścigach górskich (albo już nawet startował).