Nie zebym duzo plywal po morzach i zakopywal skarby, ale juz gram.
I jestem w stanie napisac ze to nie FORZA jest dla GT4 jak Killzone dla HALO2- jest na odwrot! Po demie podchodzilem do tej gry sceptycznie ale to co ukazalo sie moim oczom dzisiaj.... poezja. Ciezko mi bylo zlapac oddech po intro a po godzinie zapoznawania sie z gra uznalem ze to za duzo jak na jeden dzien i postanowilem po prostu wylaczyc konsole.
Czas zdementowac plotki:
1: Graficzne FORZA wyprzedza wszystko co do tej pory widzielismy, kazde zrodlo swiatla wywoluje cieniowanie, kazdy element scenerii odbija sie na karoserii, trasy sa szczegolowe i dokladne jak nigdy, a samochody to juz temat do napisania ksiazki. Jedynym problemem sa czasem przytrafiajace sie zwolnienia (wyczuwalne przy wielkich predkosciach, jadac Mortisem Mini nie ma sie co obawiac), oraz mniejsze uszczegolowienie samochodow klasy sredniej w wyscigach z wiecej niz 3 przeciwnikami.
2: Samochody prowadzi sie pieknie i perfekcyjnie, nigdy jeszcze nie czulem tak maszyny ktora prowadze, zaczalem od Mortisa, przesiadlem sie na Eclipse, pozniej wskoczylem do Supry i na koncu wzialem potwora ktorego nazwy nawet nie pamietam :] ( pierwszy samochod z filmiku 180mb do ktorego link jest gdzies tutaj).
3: Zniszczenia sa bardzo ladnie wyczulone i sa swietnym dodatkiem, plotka o tym ze zniszczenia nie wplywaja na fizyke jazdy okazala sie na szczescie klamstwem.
4: Dzwieki- na poczatku jezdzac swoim Audi TT stwierdzilem ze nic nowego nie zaszlo i jest bardzo podobnie do pozostalych gier - o ilez sie mylilem. Kazda najmniejsza przerobka w samochodzie powoduje zmiane dzwieku przezen wydawanego. Swist turbosprezarki, potezne uderzenia przy zmianie biegow, chrobot dobiegajacy z rury wydechowej - wszystko tu jest i laczy sie w niesamowita calosc wyjatkowo smakowita dla naszych uszu.
Dopatrzylem sie kolejnej dosc niemilej (jak dla mnie) rzeczy, wygrywajac jeden z pierwszych wyscigow dostalem Acure NSX ktora moglem bez problemu wygrac wiekszosc wyscigow w jej klasie (lubie gdy moj samochod na poczatku jest podobnej mocy do "rowiesnikow" i dopiero po tuningu niszczy ich na pierwszej prostej, a tu masz - kilka wyscigow i potwor w garazu).
Czyli podsumowujac: sa to najlepsze wyscigi jakie jak dotad powstaly i jesli ktos uwaza sie za fana gier wyscigowych i ogolnie motoryzacji to po prostu musi nabyc ta gre, a jesli bedzie musial to nawet XBox'a. Prawdziwy krol gatunku o ile wczesniej nie uznawalem oceny 9\9+ dla GT4 to teraz w pelni sie z nia zgadzam bo prawdziwymi wyscigami na 10 jest FORZA Motorsport.
Edit: tak chlopaki to ja Wudi
, chyba nie trudno sie domyslic po avku?