Ostatnio nie miałem dużo czasu za zaprezentowanie swoich zakupów z mijającego miesiąca, więc wrzucam hurtem. W sumie chyba od dobrych kilku miesięcy tak robię. Brakuję jednej gry, która miała premierę w piątek, ale o tym za chwilę.
Na początek leci rodzina FF z jednym z najsłabszych jrpgów w jakie grałem - tym z prawej - zakupionym na koniec września:
Następnie dwie gierki, które dawno chciałem ograć:
Na samym końcu platformer, w którego zaraz zaczynam grać oraz pierwsze Soulsy jakie kupiłem - tak wiem, najsłabsze z serii, tak wiem, port na PS4 lepszy, itd., itp. Ale skoro hardcore to hardcore:
W tym miejscu powinien się znajdować Wolf2:
[O tutaj]
ale go nie ma. Dlaczego? Dlatego, że jakieś 16h przed premierą, w czwartek wieczorem, syn mi wbił palec w oko, wylądowałem na ostrym dyżurze, później w przychodni i jestem na zwolnieniu lekarskim. Pierwszy raz od 4 dni patrzę na ekran monitora i pierwszy raz od 5 dni pójdę w coś zagrać. Diagnoza? Głębokie uszkodzenie rogówki.
W tym roku mam wyjątkowego pecha. Jak była premiera Yakuzy0 to byłem 2 tyg. chory, przed wiosennym wyjazdem na wycieczkę objazdową po raz pierwszy musiałem robić kanałówkę, a teraz palec w oku. Rok się jeszcze nie skończył, w robocie zwolnili w ciągu ostatniego kwartału 12 osób, więc może jeszcze jakieś zwolnionko dojdzie.