No z lektury Twoich postów wynika, że nie jesteś ograniczony umysłowo dlatego tym bardziej nie pojmuję po co to czytać. Te ciekawostki nie są podparte faktami. Takie glony np. to jedna z najlepszych metod w WALCE z CO2. Pierwszy lepszy link
http://www.physorg.com/news199006396.html (nie oczekuje, że będziesz czytał, chodzi o pokazanie kolejnej bzdury [zero info w google o emisji CO2 przez glony dla zapytania "algae co2 emission"]) A przecieć można je wykorzystywać również jako biopaliwo.
Piszesz też, że wolisz jego niż "fanatyka jakiejś opcji", ale czy Clarkson nie jest "fanatykiem jakiejś opcji", z tym zastrzeżeniem, że ta opcja nie ma jednoznacznych konotacji politycznych, a światopoglądowe? Chyba, że ktoś zaprzeczy, że gość jest np. "lobbystą" przemysłu paliwowego, ale jakoś nie widzę by było inaczej. Co do Kamaza, to własnie piękny przykład jego retoryki. Prius - ch**owa technologia, nie ma się co oszukiwać, tyle że przykład z Kamazem słaby. Jeden różnicy nie robi dla natury. A 100, 1000, 10000? Niestety obecnie natura "nie radzi sobie" z zanieczyszczeniami. Olać już nawet efekt cieplarniany, wystarczy popatrzeć na Kraków, najbardziej zanieczyszczone miasto w PL. Natura jest bezradna, więc argument z kępką drzew jest trochę głupawy. Żeby nie było w dupie mam Priusa i inne słabe gówna tego typu, co nie znaczy, że godzę się na kłamstwa w tej kwestii (vide sprawa Tesli - uznana dzisiaj przez sąd "za mało szkodliwe kłamstwo").
I co to ma za znaczenie, że ma podstawowe wykształcenie? Ja nie kategoryzuję ludzi po wykształceniu i w żaden sposób to go nie usprawiedliwia jeśli pieprzy bzdury albo zachowuje się jak burak. Tak samo tytuły nie usprawiedliwają buractwa. Myślę, że sporo ludzi z podstawowym wykształceniem nie nazwałoby Gordona Browna jednookim idiotą. Podejrzewam, że wielu satyryków również.
Z mojej strony EOT, nie chcę Sylwi zabierać miejsca.