Wygląda to fajnie, rzym 3x większy od florencji, w takim wypadku chyba nie można mówić, że to jakaś pomniejsza część.
Myślałem, że z tym śmiesznym zbieraniem flag sobie dadzą spokój...
Swoją drogą, ciekawe jak się to wszystko ma do prawdziwej fabuły w tej grze, czyli historii Desmonda i Animusa.