Motorstorm: Apocalypse

[el becetol]

Właśnie zauważyłem że doszły "eliminacje" i "pościg" w online.

U mnie właśnie wszystkie karty złapane, więc tylko do 40 levelu dobić i platynka Łatwizna, nie to co PR.

[pawel_k]

a te 150 kart to zbiera się tylko w festivalu czy jeżdżąc online też można je zbierać?

[el becetol]

Tylko festival.

[prart]

Platyna to banał - kolejny dowód uproszczenia gry.
Wczoraj miałem nadal te same błędy z wywalaniem z lobby, ciekawe czy na premierę się wyrobią.

[prart]

41 level wbity i chwilowo (?) mam dość. Sprawdziłem przy okazji swoje statystyki - zajęło to 239 wyścigów z czego 100 wygranych 

[pawel_k]

czyli już platyna wbita?

[prart]

Tak, prościzna.
Z brakiem ujemnych punktów doświadczenia w multi, to nawet ten 40 poziom jest do zrobienia dla szympansa po lobotomii - jakieś tam punkty dostaje się za samo kończenie wyścigów. Po prostu im słabiej jedziesz tym dłużej bedziesz go wbijał, ale ostatecznie to zrobisz.
Pamiętasz jak to bylo w PR? Masakra - przyjeżdżam pierwszy i TRACĘ doświadczenie, bo wygrałem z małą ilością graczy na niższym poziomie (który przecież nie jest równoznaczny słabemu kierowcy); wygrywam wyścig z pełną paką wymiataczy i dostaję jeden piksel paska doświadczenia, bo dwa wcześniejsze wyścigi byłem poza pudłem. To była jazda.

[pawel_k]

przecież to jakiś żart - dotarcie do 5 poziomu w MS: PR było tak wyczerpujące, wkurzające ale i satysfakcjonujące że nie rozumiem czemu od tego odeszli...
tak po pucharach patrzę to nie widzę też konieczności zaliczenie wszystkiego w festuvalu na złoto a wystarczy tylko zakwalifikować się w wyścigach - prawda to czy coś nie zauważyłem?

[prart]

Prawda - do platyny nie potrzebujesz wygranych w festiwalu.
Wygrane te odblokowują za to wyścigi w dodatkowym festiwalu (już hardcorowym), ale on też nie jest potrzebny do platyny.

[pawel_k]

czyli właściwie najtrudniejszym pucharem jest znalezienie 150 kart? czy coś innego?

[prart]

W tej platynie nie ma nic trudnego. Chciałem coś Ci wskazać ale po namyśle każdy jeden puchar jest prosty a tylko 40 poziom (ewentualnie) czasochłonny.
Wiadomość scalona: Marca 31, 2011, 11:12:27 am
Przeglądając karty, widać tam prawdopodobnie zapowiedź DLC (dwa nowe tory).

[el becetol]

Ale levelowanie w PF było zjebane przecież, jak kupiłes platynową edycję i na torze online zostali sami wymiatacze, nie było już realnych szans wbić 5 levelu. Nawet jakbyś wygrał 20 wyścigów pod rząd, a potem przegrał jeden to tracisz zdobyty exp. Juz bez przesady z tym poziomem trudności, zwłaszcza w tak randomowej grze jak MS. Ten element w Apokalipsie jest dużo lepszy. Nie wspominając o tym że puchar jest za 40 level, ale w grze poziomów doświadczenia jest 80, więc jeszcze dużo odkrywania zostaje po zdobyciu platyny.

[prart]

5 poziom w PR (Legend) zrobiłem rok temu, kilka miesięcy po premierze w serii platinum, grając w takim właśnie towarzystwie. Do wymiataczy dodać należy glitcher`ów, których nie brakowało. Więc było to (jest?) jak najbardziej realne. Ale zgadzam się, system ten był zbyt przegięty.
A w Apo to co chcesz odkrywać po 40 poziomie i platynie? Duzo tego nie ma: ikonki gracza (popierdółka), garść pojazdów i jeszcze mniej postaci.

[pawel_k]

z tymi glitchami to też bym nie przesadzał, jak ja grałem od premiery przez ponad pół roku to nie widziałem żeby ktoś je wykorzystywał, dopiero zauważyłem pierwszych po ukazaniu się DLC, i to tylko na trasie The Rift (chyba tak się nazywała)... nie przeszkadzało mi to bo już grałem dla czystego funu bez przejmowania się że mi pasek spadnie

no chyba że do glitchy zaliczacie np. przejazd pomiędzy drzewami na Sugar Rush, ale dla mnie to nie glitch

ogólnie levelowanie w PR było trudne ale do zrobienia skoro 5 level udało się osiągnąć takiej osobie jak ja a w późniejszym czasie to jedyny problem jaki ludzie mogli napotkać to przejechanie 50 casualowych wyścigów bo mało kto w nie grał (tak samo jak na początku - wtedy też ciężko było znaleźć osoby do grania w tym trybie)

[prart]

Glitchy było w piździec, po prostu jak grałeś to nie były jeszcze znane - ja grałem później niż Ty.

[pawel_k]

tylko grałem też sporo po premierze - od premiery najpierw 2 miesiące single, potem pół roku online, potem przerwa, a potem jak wydali DLC to znowu grałem jakieś 2 miesiące online - i szczerze to z jawnym glitchem spotkałem się tylko na The Rift (rozwalali się gdzieś na ścianie w połowie trasy i lądowali po respawn pod koniec okrążenia), resztę co widziałem to mega wymiataczy co np. na sugar rush swoim mega skilem wyskakiwali np. motorem na dach budynku oszczędzając 10s na jechania normalną trasą, ale dla mnie glitchem to nie było...

i chyba też czasem ludzie wykorzystywali problemy z restartem auta - rozwalali się w odpowiednich miejscach, i pojawiali się na trasie trochę dalej, ale zysk na tym nie był jakiś wyjątkowo uciążliwy

aha, jeszcze jeden glitch ale niezależny od gracza - na starcie zdarzało się że mój motor stał pod monster truckiem, więc jak kończyło się odliczanie to zaczynałem od wybuchu motoru

[el becetol]

A w Apo to co chcesz odkrywać po 40 poziomie i platynie? Duzo tego nie ma: ikonki gracza (popierdółka), garść pojazdów i jeszcze mniej postaci.

No ale to mało? Z tego co pamiętam w PF przecież nic nie odblokowywałeś oprócz cyferki poziomu. Jak ktoś chce zrobić grę na 100% to ma do tego dwa razy dłuższą drogę niż do platyny (80 nie 40 poziom), a przy okazji odblokuje sobie te "popierdółki" (chociaż mogły by się odblokowywac nowe modele samochodów, bo liczba modeli pojazdów jest zdecydowanie za niska, nawet kustomizacja tego na dłuższą metę nie zmienia, chociaż sama w sobie jest fajnym dodatkiem).

Dla mnie poziom trudności PF był przegięty, teraz jest ok. W PF nie chciało mi się grac online, bo punkty ujemne za dobre miejsca na podium skutecznie mnie do tego zniechęcały. Nazwijcie mnie noobem jak chcecie, ale tak było.

[prart]

A w Apo to co chcesz odkrywać po 40 poziomie i platynie? Duzo tego nie ma: ikonki gracza (popierdółka), garść pojazdów i jeszcze mniej postaci.

No ale to mało? Z tego co pamiętam w PF przecież nic nie odblokowywałeś oprócz cyferki poziomu. Jak ktoś chce zrobić grę na 100% to ma do tego dwa razy dłuższą drogę niż do platyny (80 nie 40 poziom), a przy okazji odblokuje sobie te "popierdółki" (chociaż mogły by się odblokowywac nowe modele samochodów, bo liczba modeli pojazdów jest zdecydowanie za niska, nawet kustomizacja tego na dłuższą metę nie zmienia, chociaż sama w sobie jest fajnym dodatkiem).

Dla mnie poziom trudności PF był przegięty, teraz jest ok. W PF nie chciało mi się grac online, bo punkty ujemne za dobre miejsca na podium skutecznie mnie do tego zniechęcały. Nazwijcie mnie noobem jak chcecie, ale tak było.

Mało, bo tu wszystkiego jest mniej niż w PR - zawartość gry w grze jest zdecydowanie niższa. Ja jakoś nie mam motywacji do wbicia 80 poziomu w celu zbierania ikonek gracza bądź kilku pojazdów (są niepotrzebne - konstrukcja tras, jazda wszędzie tylko jednym).
A system levelowania w PR był rzeczywiście przegięty i zbyt brutalny. Ciekawe jak to teraz wygląda, jaki jest poziom w multi - pewnie sami rzeźnicy zostali.

[el becetol]

Jakby ktoś przeoczył to właśnie przeczytałem na oficjalnym facebooku MS, że wczoraj była oficjalna premiera w Europie. 
Szkoda że przed premierą nikt o niej nie poinformował, pewnie jakiś oficjalny komunikat z datą i reklama zwiększyła by sprzedaż. No ale co ja tam wiem o marketingu. 

[lupinator]

Po 7 czy tam 8 wyścigach jestem zachwycony. Tytuł powinien zostać zmieniony na Motorstorm: rozp**rdol. Widowiskowość na najwyższym poziomie i jestem pod wrażeniem, jak można było wydać tak różne 3 części tej samej serii i wszystkie zajebiste.

[el becetol]

Nowe DLC. 5 funtów za jeden samochód. Bez komentarza.

[Master_666]

Czyli cena MS 1.

[nakimushi]

5 funtow za samochod !!!! 

[Master_666]

Pewnie za licencje lamborghini.

[el becetol]

Jednak cena funciak mniej, czyli £3.99
Jeszcze 3.99 mniej i byłoby opłacalne.

[lupinator]

Ale nowe mapy i edytor dają za darmo. Coś za coś, kurde.

[el becetol]

Ale nowe mapy i edytor dają za darmo.

Edytor miał być już na płycie tylko się z nim nie wyrobili. Tak samo z trasami, bo zapowiadali tą trasę alkatraz długo przed premierą.

Więc zamiast się cieszyć że dają za darmo, powinniśmy ich krytykować, że sprzedają grę na raty.

[lupinator]

Szkoda czasu na marudzenie. Wystarczająco dużo go tu i wszędzie naokoło.

[Snake_Plissken]

4 funty za TYLKO jedną furę? buahahahah, kogoś porąbało zdrowo.

[Unlimited]

Wreszcie pograłem w demo, i cholera podoba mi się, podobnie mi się gra jak w najlepszego Burnouta, czyli Burnout Revange(kiedy dostaniemy takiego Burnouta na tej generacji, halo Criterion!?) + dostajemy demolkę otoczenia jakiej jeszcze oczy me nie widział Nie sądziłem że tak mi się będzie dobrze grało, owszem to już jest całkowicie inny Motorstorm niż poprzednie części, ale świeży, fajny, klimatem przypominający Buronuta z PS2. Na pewno się skuszę, tylko poczekam jak trochę stanieje.

Ps. Póki co kupiłem poprzednią część<przekonałem się>

[Master_666]

Ja nadrabiam poprzednie części i sterowanie jest jakieś durne na maksa. Mam nadzieję, że MS:A coś zmeinili =/

[prart]

Przejadę Cię moją koparką.

[nakimushi]

ja dopiero teraz pogralem ./ dla mnie duze rozczarowanie
gra po prostu juz nie jest off roadem
brakuje mi tych kapitalnych skokow przez szczeliny w gorach czy przejazdy pod wodospadami ...
trasy sa slabe wedlug mnie / sterowanie bardziej arcadowe / slaba muzyka / beznadziejna prezentacja

ciesze sie ze moge pograc za darmo 

[Unlimited]

Mi ten Motorstorm przypomina bardziej Burnouta, co kto lubi. Od offroad'u są poprzednie Motorstormy.

[cappo]

Mi ten Motorstorm przypomina bardziej Burnouta, co kto lubi. Od offroad'u są poprzednie Motorstormy.

Dlatego nowy Motorstorm wywołuje tyle kontrowersji. Motorstorm powinien być właśnie offroadem. Grałem tylko w demo nowej części, ale po wszystkich komentarzach czuję, że pełna wersja, którą muszę koniecznie sprawdzić, mnie zawiedzie. Wtedy zostanie mi tylko ponowny zakup Pacific Rifta

[nakimushi]

ulicznych wyscigow jest cala masa .... Motorstorm mial zostac blotnym off roade dla mnie /
moze sprawdze Baja ze staroci  - na filmikach calkiem fajnie to wygladalo 

[gidek]

Ostatnio zakupiłem Motorstorma jedyneczke za 29 zł i powiem szczerze, że jak dla mnie by mogła wyjść nawet teraz, bo efekty dymu i piasku nadal robią wrażenie : ) Nie nudzi się nawet przy dłuższych posiedzeniach, bo trasy są zupełnie inne i kurde fajnie się w to gra, czuć ten błotno-piaskowy klimat jak za starych Motocrossów (kurde szkoda, że nie zrobią takiego Motocrossa z prawdziwego zdarzenia ). Apocalipse kupię jak trochę stanieje, jest narazie kilka więcej tytułów do zakupu

[Unlimited]

Ja szpilam w Pacific Rifta.

[el becetol]

Jest już patch (236 mb) z nową trasą i trybami!

http://blog.eu.playstation.com/2011/06/22/announcing-the-after-party-update-for-motorstorm-apocalypse-3/

Trasa stylizowana na PR - klify, jaskinie, trochę zieleni i opuszczone hale jak na Sugar Ray, no i tym razem brak apokalipsy, nic się nie rozwala.

[pawel_k]

Trasa stylizowana na PR - klify, jaskinie, trochę zieleni i opuszczone hale jak na Sugar Ray, no i tym razem brak apokalipsy, nic się nie rozwala.

Sugar Rush!