Panowie jak zwała się komedia w której koleś miał takiego pecha, że każda jego laska z nim zrywała i hajtała się szybko z kolejnym swoim partnerem. On uważał, że miał na sobie jakąś klątwę. W filmie jego ziomek był chirurgiem plastycznym od cycków (na końcu ożenił się z laską o 3 cyckach).