Zapodajcie mi nazwę na zjawisko pisania tekstów, które mają w pełni poprawną składnię stylistyczną i gramatyczną, ale nie niosą ze sobą żadnych treści. Chodzi mi po głowie coś o czym kiedyś czytałem jak to naukowcy w czy filozofowie wieki temu pisali swoje rozprawki czy tam referaty, które były pisane mądrymi słowami, ale nie zawierały w sobie żadnej wartości merytorycznej. Kojarze też, że był gdzieś na internecie chyba taki generator, który potrafił wygenerować całą rozprawkę na losowy temat, która była składniowo poprawnie napisana, ale była o niczym tak de facto.
Próbowałem szukać po internetach, ale nie pamiętam nawet jak się nazywa takie pisanie pisanie tekstów bez treści i nie wiem o co gogla pytać