Też mi kiera chodzi po głowie, ale te ceny trochę przerażają jak za plastikowe kółko do zabawy...Ale coś czuję, że nie wytrzymam, za dużo mnie omija ogrywając takie tytuły jak Dirt Rally na padzie
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Jak dla mnie warto. Jak jesteś fanem gier wyścigowych, to jest to pozycja wręcz obowiązkowa. Doznania wynikające z jazdy na kierownicy vs pad to niebo, a ziemia. Każda nawet zręcznościowa gra daje o wiele więcej frajdy niż na padzie. Ja nie żałowałem Driving Force GT, nie żałuje wymiany na T300RS i kupiłbym po raz kolejny kółko jakby trzeba było
Mało tego planuje zakup pedałów i skrzyni H w celu poprawy immersji
Dopiero na kierownicy można poczuć na 100% najlepsze gry wyścigowe, a ta generacja jest wręcz obfita w rewelacyjne symulatory. Assetto Corsa, Project Cars + nadchodzące Project Cars 2 to najlepsze gry na kierownice jakie sobie można wyobrazić
Doszło do tego, że zapowiedzią gry wyścigowej jaram się bardziej niż innymi gatunkami gier
Tym bardziej, ze ceny mocno spadły. W zupełności wystarczające świetne kółko Thrustmaster T150 można już kupić za 699zł. Force Feedback + 1080 stopni obrotu + kompatybilność z akcesoriami Thrustmastera, więc też kiedyś w przyszłości można dokupić pedały ze sprzęgłem i skrzynie H
Mało tego T300RS też staniało do 1199zł
(ja kupowałem za 1499 zł) Wheel Stand za 300zł, albo samemu można pomajsterkować.