Jak dla mnie różnica miedzy SSD a HDD jest bardzo duża, a komfort nieporównywalny. Niestety, w następnej generacji dalej dostaniemy powolne talerze, co w sumie nie dziwi, bo cena by musiała znacząco skoczyć. Warto mieć jednak taki dysk, jako sprzęt pomagający HDD, który jest po prostu powolny i nie przyszłościowy. Nawet hybrydy wspomagające dają radę. Takie dyski zapisują u siebie najczęściej używane programy i o ile pierwsze uruchomienie gry trwać będzie z 150 sekund, to po trzecim uruchomieniu spadnie do 50. Tak więc taka opcja też jest bardzo dobra, dysk zapisuje sobie najczęściej używane programy i nie trzeba nic przerzucać i kombinować.