Australijczycy protestują przeciwko cenzurze - szykują wielki marsz zombie

[Snake_Plissken]

Australijskim graczom nie podoba się postępująca w ich kraju cenzura. Aby pokazać społeczeństwu, że powinno się przywrócić kategorię 18+ dla gier wideo, po Sydney przejdzie pochód... zombie.

Parę miesięcy temu Australia powiedziała stanowcze i twarde "nie" grom z zawartością dla dorosłych. W ojczyźnie Kangurów nie ma kategorii "od 18 lat" dla dziełe elektronicznej rozrywki. Nie przeszkodziło to jednak God of War III w dotarciu do australijskich sklepów ze znaczkiem "15+" na pudełku.

Jednak tamtejsi gracze nie chcą kupować ani ugrzecznionych wersji gier, ani być zmuszanymi do importowania ulubionych tytułów zza granicy. Dlatego też powstała inicjatywa, mająca zwiększyć świadomość Australijczyków w sprawie braku kategorii "18+" dla gier. Otóż w ten weekend przez ulice Sydney przemaszeruje (miejmy nadzieję) wielki tłum zombie, a właściwie ludzi za nich przebranych. Podobne happeningi były już organizowane na świecie, jednak miały one wtedy jedynie charakter zabawy, a nie konkretnej misji.

http://www.gram.pl/news_8QzlGey3_Australijczycy_protestuja_przeciwko_cenzurze_szykuja_wielki_marsz_zombie.html

[Sylvan Wielki]

I bardzo dobrze. W ogóle ta cenzura to jedna wielka pomyłka. Na pudełku GoW III jak wół widnieje "18", czyli produkt przeznaczony dla dorosłych graczy. Alkohol znacznie więcej szkód rodzi i nikt specjalnie nie psioczy (pewniakiem jury od cenzury chleją na umór). A jak ktoś sądzi, że dorosła osoba (czy nawet nastolatek) po sesji z L4D2 będzie siekierą wywijał.... Cóż.

[Wuher]

Mam nadzieję, że pojawi się ktoś przebrany za jezusa.