Z dwóch ekranów łatwo zrobić obraz stereoskopowy to raz
To nie ma nic do rzeczy. Cały czas chodzi o dostarczenie do każdego oka nieco innego obrazu (dwa ekrany - jasne, ale osadzone w okularach VR po jednym na oko). Osiągnięcie obrazu stereoskopowego na kieszonsolce jest bardzo trudne i całkowicie niepraktyczne. Chyba jedyna technologia, która umożliwia coś takiego bez specjalnych okularów, wymaga oglądania ekranu z dokładnie określonego punktu. Nie widzi mi się handheld, który trzeba cały czas trzymać np. 40 centymetrów od gęby, bo inaczej obraz rozjeżdża się i staje nieczytelny.
a dwa, to ta gra z DSi Ware:
Ja stawiam na rozwinięcie tej technologii.
A to już zupełnie inna bajka. Fajny bajer - będzie wykorzystany w GT5 obok normalnego 3D, ale wątpię, żeby Nintendo wymuszało na developerach takie przedstawianie wszystkich gier.