Fajnie, tylko po co znowu wpychają momenty, gdy wcielamy się w zwykłego żołnierza? To nieco wybije z pełnego wczucia się w klimat kampienia z oddali. Może to ma związek z co-opem, umożliwiającym np. "czyszczenie" przez snajpera ścieżki graczowi, którego zadaniem będzie podłożenie ładunku w bazie nieprzyjaciela. Niezły motyw z tym "zmęczeniem", czyli jak autor zapowiedzi określa - nie wyobrażaj sobie, że z miejsca łatwo oddasz strzał po kilkuset metrach biegania w krzakach. Podoba mi się także wątek zmuszający do myślenia i wypracowania z zimną kalkulacją, którego ustrzelić aby inni się nie zorientowali (tzn. do tej pory w grach to też było obecne, ale tutaj wydaje się, że chcą bardziej się do tego aspektu przyłożyć). Oby nie było po prostu tak, że wystarczy iż jeden z przeciwników obróci się do innego plecami i już można bez skrępowania i konsekwencji zasadzić mu headshota. Jak na razie, pozytywnie.