No, no .... Ależ się wysypało ubezpieczeniami czterocyfrowymi.
Co do gipsu, opcja takowa nie jest wymagana (mowa o lekkich zwichnięciach), ale zawsze można sobie zażyczyć takie usztywnienie. Oczywiście przy orzekaniu odszkodowania już go mamy, a jak nie to zaznaczamy, że sprawa poważna i ma to oczywisty wpływ na przyznany %. Pamiętajcie tylko by przy oględzinach jęczeć , że boli bardzo, nawet jeśli tak nie jest.
I czytajcie informacje uważnie. Długotrwałe, to faktycznie kilku (ponad pół roku) miesięczne labowanie. Ale gips przy zwichnięciu, jak i L4 raczej do góra 4 tygodni będziecie mieć. Jednak jego skutki będą odczuwane przez kilka kolejnych miesięcy, stąd ów termin. By nikt nie pomyślał "ee, skręciłem palucha, to pewnie nic nie dostane, bo l4 mam na 14 dni".