Kolejna zagwostka :
Dead Space 3, Bioshock : Infinite, Tomb Rider, God of War : Wstąpienie ?
Teraz na pewno was posłucham
Bio - świetna gierka. Lupi sobie tam bajdurzy, że kiczowata i denna fabuła, ale jak dla mnie na rozluźnienie całkiem spoko i chce się grać by poznać dalszą częśc historii. Jeśli jednak oczekujesz wyszukanego gejpleju to raczej słabo pod tym względem. Gra się bardziej aby obczaić o co w tym wszystkim chodzi niż dla przyjemności z zabijania kolejnych przeciwników.
Tomb - dla mnie czad, takie dłuższe uncharted, chociaż mniej widowiskowe i wlekące się trochę ślimaczym tempem przez otwarty świat. Moim zdaniem gdyby zrobili liniówkę to by Lara zyskała, no a tak to jest trochę na siłę wpakowanych dennych misji pobocznych w postaci zbierania jakiś badziewi, zwierzątek itp. Za łuk daję plusa, bo jakoś zawsze mnie się podobała ta broń w grach i uwielbiam jej używać. Fabuła znacznie gorsza niż w bio, za to jest parę widowiskowych elementów, lara jest cudowna (chociaż ja grałem na PC w max ustawieniach to tam chociaż cycki są okrągłe) ma śliczny głos i twarz mój ideał, wiec też odbiór gry przyjemniejszy. Gameplay troszkę ciekawszy, ale jakiś wyszukany to on nie jest (w sumie jak się tak zastanawiam nad gameplayem ostatnich gier, które przeszedłem, to chyba wszystkie gry mają gameplay mega schematyczny i trochę nużący).
Dead Space 3 - nie grałem niestety, bo kisi się na dysku po zakupie humble bumble. Mam zaległą 2 na PS3 i do tej pory nie mogę jej przejść. Nudna strasznie (i chyba to jest bardziej straszne niż sama gra). Nie wiem czego spodziewać się po 3, ale raczej strzelam ograjac 1 i 2, że 3 nie będzie najwyższych lotów i lepiej wybrać dwie powyżej wymienione gry.
GoW: Wstąpienie. - jak dla mnie to faworyt. Fabuła jest całkiem całkiem, wciąga (może nie tak jak poprzednie części). Grafika jest po prostu boska jak zawsze. Oczy są zalewane epickimi scenami i architekturą wzorowaną na greckich świątyniach. No ja po prostu uwielbiam takie klimaty, więc brałbym to. Ludzie gadają, że gorsze od 3 - no jeśli chodzi o fabułę to tak - w końcu ciężko zrobić prequel lepszy od głównego wątku fabularnego. Gameplay jest bardzo przyjemny i dostępne moce są lekką odskocznią od poprzednich części, dzięki czemu gra się trochę inaczej, jednak dalej jest zachowany przyjemny styl zabijania kolejnych wrogów. Jedyne co można narzekać to trochę mała ilość różnorodności przeciwników i z początku się można wkur**ć jak się zabija znowu to samo, ale później się rozkręca.
Ogólnie to: gow lub bio (jeśli lubisz serie gow to bierz to) > tomb > ds3