Wiadomość o powstawaniu „dwójki” może cieszyć tym bardziej, że pierwsza część opowieści o Jeźdźcach Apokalipsy została pozytywnie odebrana zarówno przez prasę (średnia ocen 83% wg Metacritic.com), jak i graczy (ponad 1,3 mln sprzedanych egzemplarzy na konsolach). O Darksiders 2 wiadomo na razie tyle, że będzie „większe i lepsze”.
Lista platform, na jakich ukaże się nadchodząca mieszanka akcji i cRPG, nie została publicznie ujawniona, możemy jednak spodziewać się, że podobnie jak „jedynka”, sequel powędruje do użytkowników PS3, X360 i – ostatecznie – PC. Orientacyjny termin debiutu nowego projektu Vigil Games to rok fiskalny 2012, czyli najwcześniej drugi kwartał 2011 r.
http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=52111
Z tym, że to do końca nie jest równoznaczne. I ja swoją cegiełkę do owej liczby dołożyłem, i gra tak pozytywnie zaskoczyła, że miejscami zastanawiałem się nad 4/10. O mały włos nie podzieliłaby losu
F.E.A.R.2 i End War. Co, jak co, ale gra, w której sterujemy Wojną, powinna być niemal synonimem akcji na najwyższym poziome. Tu natomiast bawimy się w przesuwanie obiektów, w otwieranie portali po wcześniejszym ustawieniu odpowiedniej ich kombinacji. Są i zabawy z czasem, ale nie po to by efektownie wybebeszyć przeciwnika, tylko by przesuwać kolejna, setną dźwignię.
A gra sama w sobie ma na prawdę bardzo dobry system walki. Kapitalna kamerę, ciekawy świat i design przeciwników. Cóż z tego, skoro trzepie im się skórę raz na jakieś 40 min.
Niemniej końcówka należy do jednych z lepszych w grach ostatnimi czasy. Jest przesłanką również ku temu, że zobaczymy w akcji (i oby jej jak najwięcej było) innych jeźdźców.
Niech będzie krócej, ale intensywniej - choć to "większe" niepokoi. Chyba, że zaleją nas ogromem tałatajstwa, tego z góry, jak i z dołu.
Wszak taką istotą nie wypada przesuwać co dwie minuty filarów: