Zęby są niestety, ale ch** z tym. Szpil jest konkretny.
To uczucie kiedy spierdalasz za róg przed abramsem a potem słyszysz huk wybuchającego pocisku i blur ekranu. Wielka ulga i banan na gębie
.
Próbowałem dziś robić pojedynek powietrzny w F/A-18 ale sterowanie chyba specjalnie jest takie przekombinowane. Zaledwie udało mi się unieszkodliwić wrogiego SU-35.
Trochę słabe wyrzutnie mi się wydają. Żeby zniszczyć AAV-7 trzeba wyje**ć 5 pocisków. Ale to mobilny spawn point, więc wybaczam.
PS: 6x ace squad ribbon. Piontka dla wszystkich, którzy się przyczynili. ;p