Battlefield 3

[marcingt]

No, z trailera DI.

[Ogur]

Hehe

[piter86]

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

[Ogur]

[Ryo]

Headshot glitch. Nawet nie wiedziałem:

You drive the EOD bot like say 2000m away from you then use the repair tool to kill a guy while he is lying on the ground (use the repair tool on his head) and it counts the distance because you are 2000m away when you get the headshot.

[Magiq]

Ależ mnie wkur**a ten Orgin i battlelog. je**ne chciwe piz** z EA
Znowu trzeba się gimnastykować i tracić czas by zagrać .............

[aphelion]

Ok. Oficjalnie BF3 mnie nie lubi. Graliśmy teraz z mejsem i Patosławem z jakimiś totalnymi lamusami. Mięso armatnie - nic więcej. Pati i mejs sobie poszli a ja grałem rundę rusha na kanałach. Spotowałem mavem cele dla tunguski bo piechota chowała się po kontenerach. Debil podjechał za blisko i dostał dwie rakiety. Wysiadł i dał się zabić w sekundę. Wróg przejął tunguskę i ch**. No to ja suicide i biorę engineera z RPG. Posłałem dwie rakiety - vehicle disabled, posłałem trzecią ale chyba nie trafiła. Zginąłem od serii minigunów little birda. Biorę engiego z igłą przekonany że w naszym teamie na pewno był jakiś engineer, który dokończył tunguskę. A GDZIE TAM!

PS button - turn off the system...

Aż mi się uszy zagrzały, tak się wkur**łem.

Miałem to samo, debile z timiu oddały wrogowi Tunguskę i było pozamiatane.  Po tej grze postanowiłem w ogóle nie odpalać rasza.

[Piter_neo]

Lolwut? Coś Ci się pomyliło Kuno. Właśnie te double kill'e zawsze wkurzały mnie w BF'ach, a w CoD'ach takich akcji nie było nigdy (chyba, że rzut granatem lub nożem). Już za czasów BF2 o tm wspominałem. To jest właśnie ogromny plus CoD'ów, że tam czegoś takiego nie ma.

Akurat double kille zawsze powinny być w kazdej grze multi, a szczególnie bez dedyków. Tak cholernie mnie wkurzało to w COD, że według tego co ja widziałem, tego co mi się wyświetlało w grze to wywaliłem spokojnie 5 celnych strzałów w przeciwnika, czyli według mojego skilla i mojej gry powinienem był go zabić, ale nie, to ja gine i na killkamie widzę, ze on mnie poczęstował serią a ja zaledwie jeden strzał oddałem. Ja się pytam, czy to moja wina, ze host i ludzie z lepszym pingiem maja duuużą przewage? Gdzie ja zawiniłem. Sprawiedliwie jest oceniać to co się dzieje według tego co widzi poszczególny gracz, wtedy byłoby to sprawiedliwe. Własnie tu przychodzą double kille. Rozumiem, ze gościu mnie zabił bo tak to u niego wyglądało, ale według moich poczynań i mojego skilla, tego co ja widziałem, tez powinienem zabić przeciwnika.

[Piter_neo]

Ok. Oficjalnie BF3 mnie nie lubi. Graliśmy teraz z mejsem i Patosławem z jakimiś totalnymi lamusami. Mięso armatnie - nic więcej. Pati i mejs sobie poszli a ja grałem rundę rusha na kanałach. Spotowałem mavem cele dla tunguski bo piechota chowała się po kontenerach. Debil podjechał za blisko i dostał dwie rakiety. Wysiadł i dał się zabić w sekundę. Wróg przejął tunguskę i ch**. No to ja suicide i biorę engineera z RPG. Posłałem dwie rakiety - vehicle disabled, posłałem trzecią ale chyba nie trafiła. Zginąłem od serii minigunów little birda. Biorę engiego z igłą przekonany że w naszym teamie na pewno był jakiś engineer, który dokończył tunguskę. A GDZIE TAM!

PS button - turn off the system...

Aż mi się uszy zagrzały, tak się wkur**łem.

Skąd ja to znam. W jednym zajebiście ciężkim meczu w rush jak atakowaliśmy to ja zniszczyłem 5 punktów z 6 w caspian border (zanim dołączyłem to już pierwszy był zniszczony). Nie licząc pierwszego punktu to później, już tylko i wyłącznie ja podkładałem ładunki, nie widziałem ani razu by ktoś to zrobił. Co dziwniejsze graliśmy pełnym składem 12vs12 i trzy razy miliśmy sytuacje, że tickety spadły nam poniżej 10.

Podobnie zawsze jest jak bronie w rush. Dopóki żyje wiem, że wszystko jest pod kontrolą. Wystarczy, że zgine to zanim się zrespawnuje to podkładają ładunek. W 80% tak się zdarza, że ładunek jest podkładany, akurat jak mnie zabiją.

Ogólnie to też wiele razy miałem takie sytuacje, że ja jako jedyny podkładałem miny, widząc jak swobodnie helikopter lata nam nad głowa i respawnuje przeciwników, musiałem dac suicide i wybrać wyrzutnie na latające. Następnie wybrać snipera tylko po ty by rozstawić respawn point. Jak już teren był zaminowany to medyka by leczyć i rzucać apteczki itd.

Najczęściej mnie jednak wkurzają sytacje, jak przecinik nas przygwoździ w jakimś punkcie i tworzy sie "korytarz śmierci" na przeciwko dwie drużyny napierdzielają się nawzajem. O ile z punktu widzenia obrońcy to korzystna sytuacja bo z każym killem atakujący mają mniej ticketów, to o tyle atakując to nie ma sensu, bo przeciwnik zrespawnuje się 5 sekund po smierci i nic to nie zmieni. Nikt nie wpadnie by obejść takie miejsce, albo jak się nie da to na chama próbowac się przecisnąć.

[aphelion]

Jak już teren był zaminowany to medyka by leczyć i rzucać apteczki itd.

Teraz już się chyba tak nie da. Po zgonie miny zostają max 10 sek?

[Ogur]

Tak btw. to miny przeciwnika może podnosić inżynier. Można je również niszczyć z karabinu snajperskiego (ale chyba tylko z tych z "wajchą").

[Devilek]

Lolwut? Coś Ci się pomyliło Kuno. Właśnie te double kill'e zawsze wkurzały mnie w BF'ach, a w CoD'ach takich akcji nie było nigdy (chyba, że rzut granatem lub nożem). Już za czasów BF2 o tm wspominałem. To jest właśnie ogromny plus CoD'ów, że tam czegoś takiego nie ma.

Akurat double kille zawsze powinny być w kazdej grze multi, a szczególnie bez dedyków. Tak cholernie mnie wkurzało to w COD, że według tego co ja widziałem, tego co mi się wyświetlało w grze to wywaliłem spokojnie 5 celnych strzałów w przeciwnika, czyli według mojego skilla i mojej gry powinienem był go zabić, ale nie, to ja gine i na killkamie widzę, ze on mnie poczęstował serią a ja zaledwie jeden strzał oddałem. Ja się pytam, czy to moja wina, ze host i ludzie z lepszym pingiem maja duuużą przewage? Gdzie ja zawiniłem. Sprawiedliwie jest oceniać to co się dzieje według tego co widzi poszczególny gracz, wtedy byłoby to sprawiedliwe. Własnie tu przychodzą double kille. Rozumiem, ze gościu mnie zabił bo tak to u niego wyglądało, ale według moich poczynań i mojego skilla, tego co ja widziałem, tez powinienem zabić przeciwnika.

Tylko w zamian mamy gości co mogą przyjąć bez zająknięcia pół magazynka i biec dalej, prawie jak w killzonie

[Ogur]

Tylko w zamian mamy gości co mogą przyjąć bez zająknięcia pół magazynka i biec dalej, prawie jak w killzonie

Węglik boru + przesadzasz.

[Piter_neo]

Jak już teren był zaminowany to medyka by leczyć i rzucać apteczki itd.

Teraz już się chyba tak nie da. Po zgonie miny zostają max 10 sek?

No właśnie cos mi się tak wydawało, ze zmienili. Bo kiedyś samemu mogłem rozstawić kilkadziesiąt min, a teraz chyba tylko 12.

Miny chyba zostają jak jest się inzynierem, a jak się zmieni klasę to juz nie jestem pewien.

[Ryo]

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

[Ogur]

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Ehhhh, kur**.


http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=YdUbXcik3FU#t=306s

[KKRT]

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Ehhhh, kur**.

Wiecej kur**

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Moar: http://imgur.com/a/OHIFG#0

[Magiq]

Potwierdzam tak to wygląda na blaszaku i jest prze rozp**rdol
Śmieszne te nowe jety Ale można fajne akcje robić zatrzymując się i odlatując

Wczoraj mnie wqwił jakiś qtas (Fany_pl czy coś) na serwerze g4g. Gramy na bazarze, a ja że nabijam nową broń - jak mam okazję kogoś zabić bo stoi gdzieś przy murze walę z rpg. Raz typa zabiłem i mi sapie że spamuje rpg -.- Pomijając fakt że nie spamowałem i sam używał granatnika zaszedłem łajzy od tyłu (zanim do tego doszło zabiłem trochu po drodze MP5). Patrze 2 przy schodach no to wyciągam rpg je* dabyl kil, znowu padł ten cipek i koleś mnie wyje**ł z serwera... Na szczęście zaliczyło mi te z 4 kile z rpg (a wszystkich z 20miałem)
Wqwia mnie takie rządzenie się, zważywszy że nie było zabronione używanie + z ich strony co chwile coś leciało zostawiając smugę dymu..

Innym razem wbijam na serwer końcówka mapy metro co są te budynki z oknami i campami w środku. Ani się ruszyć nie da bo biją niemal na respie. No to wziąłem granatnik żeby rozwalić ściany przy oknach + zawsze ktoś kto tam siedzi od razu ginie. I co? Kick bo nie wolno XD

[Ryo]

wyciągam rpg je* dabyl kil, znowu padł ten cipek i koleś mnie wyje**ł z serwera...

Rozśmieszyło mnie to zdanie

Innym razem wbijam na serwer końcówka mapy metro co są te budynki z oknami i campami w środku. Ani się ruszyć nie da bo biją niemal na respie. No to wziąłem granatnik żeby rozwalić ściany przy oknach + zawsze ktoś kto tam siedzi od razu ginie. I co? Kick bo nie wolno XD

[aphelion]

Ładne foty, takie wyraźne 

Postanowiłem odblokować wszystko w samolocie i mam już chyba przelatane 11h. O ile na początku latało mi się źle to teraz gra się naprawdę przyjemnie. Z dodatków wybrałem sobie radar, gaśnicę i rakietę powietrze-ziemia. Czuję, że pozostanę przy tym wyborze dłużej, bo konfiguracja się sprawdza. Najwięcej przyjemności sprawia mi niszczenie samolotów z działka (na początku grałem z rakietami powietrze-powietrze, ale frajdy ze zniszczenia wroga było o wiele mniej).

Piter_neo pisał o input lagu i muszę napisać, że mi doskwiera on niemiłosiernie. Sytuacje,  w których biegnę za przeciwnikiem, otwieram ogień jako pierwszy po czym ginę, są u mnie na porządku dziennym. W sumie to jeden z powodów, dla których tak dużo gram pojazdami 

[Ogur]

Ja wczoraj grałem tylko chwilę, bo mnie co i rusz wyrzucało z gry, ale zauważyłem ciekawą taktykę. Wróg latał AH-6 z inżynierem na pokładzie, który non-stop go reperował. Nie szło go nijak zestrzelić. :p


Zmieniacie kamuflaże w zależności od mapy na której gracie?

Ja na leśnych śmigam w jungle (USMC) albo woodland (RU). Na pustynnych default (USMC) albo beige (RU). A na miejskich ranger (USMC) albo veteran (RU). ^_^

[aphelion]

Już to stosowałem i jedynym minusem jest to, że inżynier nie dostaje pkt za naprawę.

Orientujecie się może czy ulepszenie "Below Radar" działa poprawnie?

[_invictus]

Ja wczoraj grałem tylko chwilę, bo mnie co i rusz wyrzucało z gry, ale zauważyłem ciekawą taktykę. Wróg latał AH-6 z inżynierem na pokładzie, który non-stop go reperował. Nie szło go nijak zestrzelić

od długiego czasu z chłopakami tak robimy, jeden z palnikiem działa na pace a pilot robi swoje. a, i jest patent żeby go zestrzelić, 2 razy tak sie stało

Zmieniacie kamuflaże w zależności od mapy na której gracie?

no ba trzeba trzymać fason i zmieniać ciuszki w zależności od tego, gdzie się idzie bansować

[Ogur]

Ja wczoraj grałem tylko chwilę, bo mnie co i rusz wyrzucało z gry, ale zauważyłem ciekawą taktykę. Wróg latał AH-6 z inżynierem na pokładzie, który non-stop go reperował. Nie szło go nijak zestrzelić

od długiego czasu z chłopakami tak robimy, jeden z palnikiem działa na pace a pilot robi swoje. a, i jest patent żeby go zestrzelić, 2 razy tak sie stało

W sumie to go trafiałem, ale co ja bidny sam zrobię. Najlepszy ziom na tungusce. Zaparkował w garażu i sobie strzelał w drzewa :p

[_invictus]

wycieczkowicze są spoko; gram w sq. rush'a, ledwo wyrabiam z oznaczaniem, atakowaniem, wkurzyłem sie w koncu, bo odnosiłem wrażenie że sam jestem, wziąłem MAV'a, latam i patrze, a koles sobie łazi po obrzeżach mapy i ogląda widoki a 2ch pozostałych leży w garażu (Kharg Island)  O_o

[Magiq]

@Ryo mnie wówczas skoczyło ciśnienie zamiast rozbawić

@aphelion w Jecie używa się air radar i flary(można tą gaśnicę ale jak dla mnie lepiej sprawdza się flara) tym bardziej ze skrócili czas odnawiania się jej i nie ma bata bym obecnie dostał rakietą, oraz te rakiety 12 sztuk powietrze-ziemia(nie wiem jak to w polskiej wersji się nazywają)
Rakiety powietrze-powietrze są beznadziejne bo, po pierwsze zdradzają że namierzasz kolesia, po drugie długo namierzają, po trzecie i tak nie trafisz bo typ ma flary. Jedyny ich sens stosowania jest w tych samolotach co są na mapie w jednej sztuce i nie mają dopalacza. Mają one ogromną siłę ognia z działka, więc do celów naziemnych nie trzeba używać rakiet naziemnych.
Rakiety naprowadzane są beznadziejne bo podczas namierzania nie kontrolujesz lotu jeta.
Below radar nie stosuję bo i tak mało ludzi używa soflam, a flara+dopalacz i tak załatwia sprawę

Za naprawianie jeśli ktoś lata lub chociaż siedzi w środku heli dostajesz normalnie punkty. Myk znany od wyjścia Bfa niemal

@Ogur dzięki za cynk że można snajpą miny rozwalać, niewiedziałem
Tunguska jest przegięta, ale już nie tak silna jak była przed patchem

[Ogur]

@Ogur dzięki za cynk że można snajpą miny rozwalać, niewiedziałem
Tunguska jest przegięta, ale już nie tak silna jak była przed patchem

Siedzi się na /r/battlefield3 to się wie.

[Ryo]

Siedzi się na /r/battlefield3 to się wie.

Ja wiedziałem, bo sam sprawdziłem. Granatem też można, HA!

[Ogur]

To, że ładunkiem wybuchowym da się to ja myślałem, że wiadomo. 

[Mrocz]

Postanowiłem odblokować wszystko w samolocie i mam już chyba przelatane 11h. O ile na początku latało mi się źle to teraz gra się naprawdę przyjemnie. Z dodatków wybrałem sobie radar, gaśnicę i rakietę powietrze-ziemia. Czuję, że pozostanę przy tym wyborze dłużej, bo konfiguracja się sprawdza. Najwięcej przyjemności sprawia mi niszczenie samolotów z działka (na początku grałem z rakietami powietrze-powietrze, ale frajdy ze zniszczenia wroga było o wiele mniej).

No właśnie tu mam problem. Na padzie jakoś ciężko celuje mi się z działka, zresztą mam wrażenie, że zadaje ono za mało obrażeń, a przy kolejnym nawrocie i kolejnej próbie strącenia heli. Ono ma już full życia ze względu na regenerację zdrowia Jest jakaś porada dla laika latania samolotem by jakoś skutecznie nabić punkty i dorwać jakieś użyteczne dodatki?

[piter86]

Battlelog jest jakiś spierdolony! Nie policzyło mi 3 wygranych meczy i drugiego medalu za podnoszenie.
Ależ mnie ta gra doprowadza do szału  je**e frajerowi magazynek w głowę , a ch*j mnie upie*dala k*rwa nożem!
K***A!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[_invictus]

Battlelog jest jakiś spierdolony! Nie policzyło mi 3 wygranych meczy i drugiego medalu za podnoszenie.
Ależ mnie ta gra doprowadza do szału  je**e frajerowi magazynek w głowę , a ch*j mnie upie*dala k*rwa nożem!
K***A!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

same here ~75 kulek z RPK w kliencie i nic, a ja w tym czasie dostaje 1 może 2 kulki z pistoletu i tango down....poj**ane

[piter86]

Jak tu kupić ten zacny map pack? Zapłacić kartą nie mogę , a zdrapki za 100plnów nie opłaca się kupować , ponieważ za pozostałe 44 zł nic co by mnie interesowało nie znajdę.
Lipa 

[_Maniek_]

Postanowiłem odblokować wszystko w samolocie i mam już chyba przelatane 11h. O ile na początku latało mi się źle to teraz gra się naprawdę przyjemnie. Z dodatków wybrałem sobie radar, gaśnicę i rakietę powietrze-ziemia. Czuję, że pozostanę przy tym wyborze dłużej, bo konfiguracja się sprawdza. Najwięcej przyjemności sprawia mi niszczenie samolotów z działka (na początku grałem z rakietami powietrze-powietrze, ale frajdy ze zniszczenia wroga było o wiele mniej).

No właśnie tu mam problem. Na padzie jakoś ciężko celuje mi się z działka, zresztą mam wrażenie, że zadaje ono za mało obrażeń, a przy kolejnym nawrocie i kolejnej próbie strącenia heli. Ono ma już full życia ze względu na regenerację zdrowia Jest jakaś porada dla laika latania samolotem by jakoś skutecznie nabić punkty i dorwać jakieś użyteczne dodatki?

Na normalu praktycznie w ogóle nie opłaca się strącać inne samoloty działkiem. Aby szybko nabić punkty, możesz:
a) grać na hardcorze i zajmować się tylko innymi samolotami (bez rakiety powietrze-ziema będzie Ci ciężko namierzyć jakikolwiek czołg)
b) grać na normalu i zajmować się tylko czołgami
Jeśli będziesz w przyszłości grał na hardcorze, to polecam sposób a), jeśli nie, b) będzie IMO lepszy.

[Mrocz]

Na normalu praktycznie w ogóle nie opłaca się strącać inne samoloty działkiem. Aby szybko nabić punkty, możesz:
a) grać na hardcorze i zajmować się tylko innymi samolotami (bez rakiety powietrze-ziema będzie Ci ciężko namierzyć jakikolwiek czołg)
b) grać na normalu i zajmować się tylko czołgami
Jeśli będziesz w przyszłości grał na hardcorze, to polecam sposób a), jeśli nie, b) będzie IMO lepszy.

Hmmm... dzięki za porady

Mimo wszystko, mam wrażenie, że samoloty w Battlefield 2 były dużo lepsze...

[Ryo]

Na normalu praktycznie w ogóle nie opłaca się strącać inne samoloty działkiem. Aby szybko nabić punkty, możesz:
a) grać na hardcorze i zajmować się tylko innymi samolotami (bez rakiety powietrze-ziema będzie Ci ciężko namierzyć jakikolwiek czołg)
b) grać na normalu i zajmować się tylko czołgami
Jeśli będziesz w przyszłości grał na hardcorze, to polecam sposób a), jeśli nie, b) będzie IMO lepszy.

Hmmm... dzięki za porady

Mimo wszystko, mam wrażenie, że samoloty w Battlefield 2 były dużo lepsze...

Możesz jeszcze oznaczać cele z powietrza, ewentualnie jak jesteś dowódcą wydawać rozkazy do ataku/obrony celu.

Najwięcej frajdy imo daje rozwalanie czołgów podczas jednego przelotu

[aphelion]

akiety naprowadzane są beznadziejne bo podczas namierzania nie kontrolujesz lotu jeta.

Mylisz się. Podczas namierzania masz pełną kontrolę nad samolotem gdyż nie obracasz samą kamerą a całym pojazdem. Różnica pomiędzy lotem normalnym a podczas namierzania jest taka, że w czasie tego 2giego Twoją "kabiną staje się brzuch dzeta".

No właśnie tu mam problem. Na padzie jakoś ciężko celuje mi się z działka, zresztą mam wrażenie, że zadaje ono za mało obrażeń, a przy kolejnym nawrocie i kolejnej próbie strącenia heli. Ono ma już full życia ze względu na regenerację zdrowia  Jest jakaś porada dla laika latania samolotem by jakoś skutecznie nabić punkty i dorwać jakieś użyteczne dodatki?

Na początku łatwo jest nabijać pkt w trybie HC. Tam seria potrzebna do strącenia samo czy heli jest stosunkowo krótka. Na normalu trzeba trochę więcej wpakować, powiedzmy od 1/2 do 3/4 czasu potrzebnego na przegrzanie się działka. Co do dodatków to na początek możesz pograć z rakietami pow-pow. Namierz heli czy samo i wystrzel 1 rakietę, gdy wróg wypuści flary odpalasz kolejna i starasz się wykończyć go z działa. Pamiętaj aby zawracać w kabinie przy prędkości 290 - 310.

[Magiq]

Siedzi się na /r/battlefield3 to się wie.

Ja wiedziałem, bo sam sprawdziłem. Granatem też można, HA!

Granatu szkoda 

To, że ładunkiem wybuchowym da się to ja myślałem, że wiadomo. 

Za dużo chodzenia 

akiety naprowadzane są beznadziejne bo podczas namierzania nie kontrolujesz lotu jeta.

Mylisz się. Podczas namierzania masz pełną kontrolę nad samolotem gdyż nie obracasz samą kamerą a całym pojazdem. Różnica pomiędzy lotem normalnym a podczas namierzania jest taka, że w czasie tego 2giego Twoją "kabiną staje się brzuch dzeta".

Sprawdzę to dzisiaj ale jeśli nawet to i tak nie zmienisz lotu dopóki nie namierzysz tą lipną jedną rakietką.

[Ryo]

Siedzi się na /r/battlefield3 to się wie.

Ja wiedziałem, bo sam sprawdziłem. Granatem też można, HA!

Granatu szkoda 

Looz, mam dwa 

[KKRT]

Zajebiste plakaty propagandowe.
http://dontrevivemebro.com/forums/topic/battlefield-3-propaganda-posters/

Np