Dla mnie nietrafiony jest poziom trudności. Chętnie bym to przeszedł z narzeczoną, ale dla casuala gra jest po prostu za trudna. Oprawa, animacja, wszystko się podoba, ale co to za radocha grać jak większość czasu spędzasz jako 'bańka'. Wystarczyło by dać poziom trudności easy z paskiem energii zamiast wrzucać na amigową modłe "jedno trafienie = dead". Może kiedyś kupię i przejdę sam, ale do grania niedzielnego pozostaje seria Lego albo Disney Universe.
W ogóle co za czasy że gry które powinny być dla dorosłych typu fps czy inne strzelaniny są coraz łatwiejsze, a wyzwanie dają gry z bajkową oprawą z ratingiem 'Everyone'?