ten mój NSX ma równo 500 koni (nic nie ruszałem żeby nie przekroczyć regulaminu, nawet oleju nie zmieniłem
), ale nie pamiętam ile waży, 1100 lub 1150, za coś go dostałem bo to standard jest...
co do ścigania to mi od zawsze bardzo leży Suzuka, wyjątkowo lubię tam się ścigać, czego nie mogę powiedzieć chociażby o Nurburgringu (po którym lubię jeździć ale do ścigania się to on moim zdanie nie nadaje się). generalnie sporo też torów nie mam dobrze rozpracowanych, chociażby jak jeździliśmy na Fuji to na początku przypominałem sobie układ zakrętów, a i tak nie wszystkie brałem odpowiednio szybko (ma parę bardzo ciasnych zakrętów które nagle stają się bardzo szerokie, za słabo tam odkręcam gaz), po prostu za rzadko tam się ścigamy (w karierze też jest pomijany)...
pościgamy się myślę w piątek bo jutro mam wyjazd w delegację niestety...
ps. pytanie do Piter_Neo - kiedy w końcu z nami pograsz?