Heroes V: Dzikie Hordy
Grafika: 6
Dźwięk: 7
Długość: 9
Grywalność: 8
Całość: 8
Początkowo trochę mnie odrzucił Heroes V po długim powrocie. Wszystko wydawało mi się jakieś takie nieczytelne i mało intuicyjne. Okazało się jednak, że w dużym stopniu była to kwestia przyzwyczajenia i jak trochę pograłem gra zaczynała mi się coraz bardziej podobać. Nie mogę tu mówić o jakimś wielkim zachwycie, grafika się postarzała, a design wielu jednostek pozostawia dużo do życzenia. Muszę za to docenić całkiem niezły interface, świetny rozwój postaci (najlepszy ze wszystkich części), oraz wiele poprawek. Nie wiem czy wszyscy wiedzą ale w Dzikich Hordach dodano alternatywne ulepszenia co w praktyce przełożyło się na wzrost liczby jednostek o 1/3 i dodatkowy zamek, który też jest niczego sobie. Powrócenie do pomysłu z setowymi artefaktami również zasługuje na uznanie (choć samych artefaktów mogłoby być więcej rodzai).
Nie jest to może najlepsza część Heroesa, ale wciąż trzyma poziom i na pewno warto zagrać. Całkiem niedługo wychodzi część szósta, więc do tego czasu warto nadrobić zaległości.