50 zł to chyba dobra cena - za trzy naprawdę spoko gierki z ery PS2 i Pieca, na którym to właśnie po raz pierwszy miałem okazję się wciągnąć w trylogię.
Teraz pykam sobie w Piaski Czasu w odświeżonym HD i jestem bardzo rozczarowany pracą jaką wykonało Ubi, a właściwie jej brakiem. Do samej gry nic nie mam. W sumie te same zarzuty co kiedyś, czyli dość ubogi system walki, ale elementy platformowe dają radę. Czego się czepiam to wykonanie techniczne. Gra się przycina, fpsy czasem lecą na łeb na szyję, kamera to tak jakby własnym życiem żyła, a do tego dźwięk jest tragiczny - jedne dialogi są głośno innych w ogóle usłyszeć nie można. Do tego przeróżne dźwięki pojawiające się znikąd, a okazuje się, że dochodzą z pomieszczenia obok.