Autor Wątek: Co was ostatnio zażenowało?  (Przeczytany 723596 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Ogur

  • Gość
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #360 dnia: Lutego 03, 2011, 19:57:00 pm »


Mimo że fajna, to jednak głupiutka(jak na tamten okres z którego pochodzi ten filmik), pewnie potem nieźle się zabawiała z "BAD BOYEM" ;)


Kto to jest bad boy? Tez dredami? Gęba znajomo wygląda, chyba w tv widziałem kiedyś.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."

blach0r

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-06-2007
  • Wiadomości: 5 558
  • Reputacja: 26
  • PSN id: purePwnerer
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #362 dnia: Lutego 03, 2011, 20:07:28 pm »
Matrix 2

simian raticus

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 14-05-2006
  • Wiadomości: 229
  • Reputacja: 1
  • Råtten tomat and potet
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #363 dnia: Lutego 04, 2011, 19:01:35 pm »
Polskie amerykance?  :o
Åtte død koffkongen! Underholdsbidrag! Amentia! Interfetus! Debilis denatus! Rødhåret bjørn!

London asylum and Chicago madhouse! Horror & nightmare!

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #364 dnia: Lutego 04, 2011, 19:26:51 pm »
Najbardziej czarni z białych murzynów.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194

Straszakq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-02-2006
  • Wiadomości: 2 831
  • Reputacja: 111
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #366 dnia: Lutego 10, 2011, 19:33:33 pm »

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #367 dnia: Lutego 10, 2011, 20:14:49 pm »

bleeee :troll:

el becetol

  • Gość
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #368 dnia: Lutego 10, 2011, 21:15:56 pm »

dark\

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-05-2006
  • Wiadomości: 4 529
  • Reputacja: 20
  • Play hard go pro !
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #369 dnia: Lutego 11, 2011, 00:28:23 am »
http://www.youtube.com/watch?v=cWpqj07TqUA&feature=player_embedded#at=201

typ spada na tory, a baby machaja rekoma, zeby sie metro zatrzymalo ;-DD
Jedna awaria PS3 to tragedia, milion awarii x0 to statystyka.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #370 dnia: Lutego 16, 2011, 23:04:55 pm »


Dobra metoda wychowawcza. Pochwalam.

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #371 dnia: Lutego 16, 2011, 23:06:00 pm »
A to od zawsze tak było. :)

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #372 dnia: Lutego 16, 2011, 23:13:24 pm »
Znam jednego, który dostawał kasę za dobre oceny. Nie wyszło mu to na dobre.

Ogur

  • Gość
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #373 dnia: Lutego 16, 2011, 23:21:32 pm »
Ja za dobre oceny dostawałem jeść.

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #374 dnia: Lutego 16, 2011, 23:23:52 pm »
Ja za świadectwo za paskiem w podstawówce mogłem sobie wybrać co chcę na obiad, co to się teraz porobiło z tą młodzieżą to ja nie wiem  :troll:

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #375 dnia: Lutego 16, 2011, 23:25:40 pm »
Ja za świadectwo z paskiem w podstawówce mogłem zjeść obiad, co to się teraz porobiło z tą młodzieżą to ja nie wiem  :troll:
Fixed :troll:

Ogur

  • Gość
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #376 dnia: Lutego 16, 2011, 23:42:49 pm »
Tak po prawdzie, to boję się, że mnie po pół roku pracy nie byłoby stać na takiego kompa. :(

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #377 dnia: Lutego 16, 2011, 23:43:27 pm »
3-letnie dziecko bawi się iPhonem, umie podłączyć myszkę do kompa, zrobić zdjęcie aparatem telefonu. Ja bawiłem się ruską, drewnianą kolejką, dyskietki zobaczyłem dopiero w podstawówce, za dobre wyniki w nauce na koniec roku dostawałem czekoladę. Dzisiaj kombajn do gier to minimum. Większość myśli, że jest "w miarę" na czasie. Niestety, już mamy sporo w plecy w porównaniu do najmłodszego pokolenia, łącznie z pojebaną hierarchią wartości, a taki wyżej zaprezentowany model wychowania tylko napędza młyn.
Gówniarze niczego nie szanują :(

Unlimited

  • Gość
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #378 dnia: Lutego 17, 2011, 07:37:46 am »
To w jaki sposób buduję się niektóre stadiony na Euro 2012 w Polsce.

http://sport.interia.pl/euro-2012/news/uefa-pierwszy-polski-stadion-na-euro-2012-wielka-porazka,1598415,4324

Na usta ciśnie mi się EPIC FAIL, wiadomo Polskie kombinowanie i husaria + nieracjonalne wydawanie pieniędzy. Na szczęście jeszcze jest obiekt w Chorzowie, i czekam z utęsknieniem na informację która poda że to Górny Śląsk-Stadion W Chorzowie przejmuję mecze z Poznańskiego obiektu. Bo tu przynajmniej nie ma takich szopek jak w Poznaniu. :D

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #379 dnia: Lutego 17, 2011, 10:43:54 am »
oglądałeś te zdjęcie, czytałeś artykuł???

ze spraw budowlanych to niedociągnięcie jest tylko w wyjściu z drugiej trybuny. wszystko przez zabytkowe fortyfikacje znalezione podczas budowy, które musiały być wpasowane w projekt stadionu. reszta wymienionych uchybień to sprawy czysto organizacyjne.
 

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #380 dnia: Lutego 17, 2011, 11:23:55 am »
W tym meczu z Juventusem ten tłok na 100% spowodowany był uchybieniami organizacyjnymi, a nie wadliwą konstrukcją stadionu. Byłem na meczu Polska-WKS z kompletem widzów i wychodziło się na lajcie, bez takiego zamieszania... taki tłok to widziałem ostatnio na N-GINE RENAULT F1 TEAM SHOW na Torze Poznań, ale tam było 150k ludzi wychodzących przez wąską bramę :D

Unlimited

  • Gość
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #381 dnia: Lutego 17, 2011, 11:35:02 am »
oglądałeś te zdjęcie, czytałeś artykuł???

ze spraw budowlanych to niedociągnięcie jest tylko w wyjściu z drugiej trybuny. wszystko przez zabytkowe fortyfikacje znalezione podczas budowy, które musiały być wpasowane w projekt stadionu. reszta wymienionych uchybień to sprawy czysto organizacyjne.
 

Oglądałem zdjęcia, i o ile to jedno jeszcze jest związane z brakami w organizacji, tak kolejne listy MINUSÓW są TYLKO i WYŁĄCZNIE z powodu złego wykonania(lub ew. cięć jkaie na kolejnych etapach mogły nastąpić) , bo nie wierze że już sam projekt był zły(w końcu są tam pewne normy których trzeba przestrzegać). Nie mówię już o tym że cena tego stadionu, nie odzwierciedla jego wykonania.

maertin

  • Bohater wojny GOjczyźnianej
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2009
  • Wiadomości: 1 722
  • Reputacja: 4
  • !
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #382 dnia: Lutego 17, 2011, 11:42:15 am »
oglądałeś te zdjęcie, czytałeś artykuł???

ze spraw budowlanych to niedociągnięcie jest tylko w wyjściu z drugiej trybuny. wszystko przez zabytkowe fortyfikacje znalezione podczas budowy, które musiały być wpasowane w projekt stadionu. reszta wymienionych uchybień to sprawy czysto organizacyjne.
 

Oglądałem zdjęcia, i o ile to jedno jeszcze jest związane z brakami w organizacji, tak kolejne listy MINUSÓW są TYLKO i WYŁĄCZNIE z powodu złego wykonania(lub ew. cięć jkaie na kolejnych etapach mogły nastąpić) , bo nie wierze że już sam projekt był zły(w końcu są tam pewne normy których trzeba przestrzegać). Nie mówię już o tym że cena tego stadionu, nie odzwierciedla jego wykonania.

Rozmawiałem z kolegą co pracuje w biurze projektowania i mówił, że największe problemy mają miejsce na samej budowie. Często majstrowie i inni "podwładni" uważają się za lepszych specjalistów od projektantów i w trakcie budowy normalnie zmieniają niektóre elementy np. dając mniej zbrojenia do szalunku, stawiając gdzie indziej ścianę, stawiając cieńsze ściany, albo czasami nawet stawiając pewne elementy całkowicie po swojemu. A nadmiar materiału, który zostaje w wyniku tych decyzji znika.

Don't mess with the best, 'cause the best don't mess!

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #383 dnia: Lutego 17, 2011, 12:32:01 pm »
Rozmawiałeś z kolegą, który pracuje w biurze projektów jako konstruktor, wiadomo że zawsze będzie narzekał na wykonawcę. Standard, który działa w obie strony od lat. Całkowicie inaczej mogą się wypowiedzieć wykonawcy, którzy nierzadko rwą włosy z głowy na myśl, jakie bzdury projektanci nawymyślali. I właśnie Ci, jak to określiłeś "więksi specjaliści" nierzadko mają o wiele większą wiedzę praktyczną, bo zdarza się, że projektant tyłka poza biuro nie wystawi, budowę widzi tylko przy nadzorze autorskim, a problemy wynikają ze złego projektowania. Przykładowo, napchają zbrojenia do elementu żelbetowego tak, że na rysunku wygląda cacy, a na budowie okazuje się, że nie ma nawet jak tego ułożyć i betonu wlać, bo za ciasno. Nierzadko błędnie dobierają długości zbrojenia i wymyślają rzeczy, których nie da się wykonać. Architekt wymyśla, konstruktor liczy, a tak na prawdę "żabę" je wykonawca i to on stanowi ostateczne ogniwo w całej tej operacji i na nim skupiają się wszystkie błędy wcześniej popełnione.
Gdyby projektant się nie mylił, to nie musiałby jeździć i konsultować rzeczy na budowie. Proste.
Nie generalizuję, że wykonawcy to strażnicy prawidłowego wykonania konstrukcji i jedyni słuszni weryfikatorzy projektowych fantazji, ale każda strona ma swoje racje.
Co do wykonania robót, to dopóty jedynym kryterium przy przetargach, decydującym o jego wygraniu będzie cena, nie można liczyć na to, że coś się w tym temacie zmieni. Tak, CENA za którą ktoś zdecyduje się wykonać daną robotę, jest najważniejsza. Oczywiście, liczą się referencje firmy, ale nikt nie zaryzykuje bankructwa tylko dlatego, że ktoś żąda Mercedesa za cenę Opla. Korzysta się więc z podwykonawców i dochodzi do uchybień spowodowanych oszczędnościami. Należałoby wspomnieć jeszcze o wszelakich układach, mniejszej i większej korupcji, ale to temat rzeka, który często ma decyzyjny wpływ na wyniki.
Bardzo odpowiedzialna robota, tak przy projektowaniu jak i wykonawstwie, ale nie można ewidentnie wybielać jednej ze stron.
« Ostatnia zmiana: Lutego 17, 2011, 12:38:06 pm wysłana przez Kert »

maertin

  • Bohater wojny GOjczyźnianej
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2009
  • Wiadomości: 1 722
  • Reputacja: 4
  • !
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #384 dnia: Lutego 17, 2011, 14:37:43 pm »
No, bo projektanci nie spędzają czasu na budowie i nie patrzą jak ich praca wygląda w praktyce. Nie wspominając już o tym, że ich wiedza teoretyczna bazuje właśnie na praktyce i doświadczeniach.

Zawsze znajdzie się jakiś nieuk albo jakaś pomyłka, która przyczyni się do błędu w projekcie.

Ale wytłumacz mi jak można narysować za dużą ilość zbrojenia, kiedy projektant rysuje wedle ściśle określonych norm? Ma informację o średnicy pręta, ma informację o tym jaka musi być otulina betonem, wie jakie są wymiary szalunku - jak tu coś źle narysować?
Tłumaczy to tylko brak wiedzy projektanta -a taki człowiek to w ogóle nie powinien pracować na swoim stanowisku.

I to, że zdarzają się błędy w projektach nie umniejsza w żaden sposób większego problemu, którym są wykonawcy.
Brakuje specjalistów wykonawczych w tym kraju. Z kolei rynek zalewa cała chmara pseudo ekspertów i kombinatorów.
Rozumiem jednak, jak te problemy są spowodowane właśnie ceną, która jest najważniejszym elementem przetargów. Niestety. Kolejny smutny fakt polskiej rzeczywistości.

Jestem po technikum budowlanym i mam stały kontakt z kolegami, którzy dalej poszli tą ścieżką i zwyczajnie nieprawdą jest, że projektanci i architekci nabywają swoją wiedzę i wyobrażenie o tej gałęzi wyłącznie z teorii.
« Ostatnia zmiana: Lutego 17, 2011, 14:41:05 pm wysłana przez maertin »

Don't mess with the best, 'cause the best don't mess!

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #385 dnia: Lutego 17, 2011, 16:26:44 pm »
Tłumaczy to tylko brak wiedzy projektanta -a taki człowiek to w ogóle nie powinien pracować na swoim stanowisku.
To jest problem. Dzisiejsze czasy są tak dziwne, że wszędzie pracodawca wymaga papierów od kandydata, tzn. pełnych uprawnień do wykonywania zawodu. Spora część młodych, świeżo zatrudnionych absolwentów, świadomych tej presji robi co może, żeby jak najszybciej takie uprawnienia zdobyć. Często kombinując. Nie jest to korzystne, bo taki "świeżak" tak na prawdę niewiele wie (tu liczy się doświadczenie), a papier ma i podpisuje. Gdyby nie taka właśnie "presja" i wiążące się z tym lepsze perspektywy finansowe, to z czystym sumieniem można je robić nie wcześniej, niż po 10-15 latach czynnej, branżowej pracy zawodowej.

No, bo projektanci nie spędzają czasu na budowie i nie patrzą jak ich praca wygląda w praktyce. Nie wspominając już o tym, że ich wiedza teoretyczna bazuje właśnie na praktyce i doświadczeniach.
Wiadomo, że przyjmuje się współczynniki bezpieczeństwa i inne obliczenia często na podstawie wyniesionej przez lata praktyki. Normy się zmieniają (można napisać, że są coraz bardziej restrykcyjne). Projektant nie mający zbyt wielkiego pojęcia o pracy w terenie, to duży błąd i uchybienie. Nie od parady jest wymóg, że aby być w pełni uprawnionym projektantem należy spędzić rok w wykonawstwie. Inna sprawa, że istnieją kombinacje, aby nawet fragmentu swego zawodowego czasu nie spędzać na budowie.

Brakuje specjalistów wykonawczych w tym kraju.
To jest właśnie to, o czym szumnie mówi się w telewizji. Prawda jest taka, że młodym nie daje się szansy, bo "trzeba mieć już papier". Kuriozum, bo mamy wysyp absolwentów borykających się z bezrobociem, a "w Polsce brakuje inżynierów". Specjaliści, ludzie z doświadczeniem i wiedzą, tak na prawdę istnieją, tylko jeśli mają łeb na karku - zakładają własną firmę, albo ich już w kraju nie ma. Taka robota to ciężki kawałek chleba i ogromna odpowiedzialność, którą w Polsce źle się wycenia. Nie dziwne, że większość ludzi, o tak dużych umiejętnościach szuka lepszych perspektyw i robi za 4x większe pieniądze zagranicą. Prawda jest też taka, że każdy by nadzorował, a robić nie ma komu.

Jestem po technikum budowlanym i mam stały kontakt z kolegami, którzy dalej poszli tą ścieżką i zwyczajnie nieprawdą jest, że projektanci i architekci nabywają swoją wiedzę i wyobrażenie o tej gałęzi wyłącznie z teorii.
To zależy, jak się do tego podchodzi. Są ludzie leniwi ("po ch** będę jeździł i się tułał po budowie, patrzył jak się to robi, coś sprawdzał"), jak i tacy, którzy na prawdę mają pasję do zawodu. Patrzę na to z perspektywy człowieka młodego, nie tak doświadczonego i zauważam takie aspekty w swojej grupie wiekowej, nie tej "z doświadczeniem".


Straszakq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-02-2006
  • Wiadomości: 2 831
  • Reputacja: 111
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #386 dnia: Lutego 17, 2011, 18:42:11 pm »

To jest kur** straszne :(

Unlimited

  • Gość
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #387 dnia: Lutego 17, 2011, 19:03:00 pm »

To jest kur** straszne :(

O ja pier**le...:( Chcieli być konkurencyjni dla X-Factor Z TVN(tam jedynie Sablewskiej nie trawie), ale tu nie ma żadnej konkurencji..dno dno dno.

Ogur

  • Gość
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #388 dnia: Lutego 17, 2011, 20:51:51 pm »

To jest kur** straszne :(

O ja pier**le...:( Chcieli być konkurencyjni dla X-Factor Z TVN(tam jedynie Sablewskiej nie trawie), ale tu nie ma żadnej konkurencji..dno dno dno.

Ale Urbańską bym posłuchał w rockowym repertuarze.

Kerth

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 07-08-2010
  • Wiadomości: 268
  • Reputacja: 1
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #389 dnia: Lutego 17, 2011, 21:06:41 pm »

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #390 dnia: Lutego 17, 2011, 21:13:35 pm »
Spodnie z łizełwd

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #391 dnia: Lutego 17, 2011, 21:25:25 pm »
To jakiś pedalski syn Sylvana...ups, teraz nie wolno tak pisać..
to jakiś homoseksualny syn Sylvana?

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #392 dnia: Lutego 17, 2011, 21:33:53 pm »
Zazdrościsz, że ma taki świetny francuski akcent przy wymawianiu nazwy próbek Lacoste.

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #393 dnia: Lutego 17, 2011, 21:36:05 pm »
Zazdrościsz, że ma taki świetny francuski akcent przy wymawianiu nazwy próbek Lacoste.
do tego fragmentu już nie oglądałem  :oops:

Kerth

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 07-08-2010
  • Wiadomości: 268
  • Reputacja: 1
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #394 dnia: Lutego 17, 2011, 21:43:24 pm »
Ważne, że powiększył garderobę ostrymi zakupami, szafa się nie domyka.

lupinator

  • Gość
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #395 dnia: Lutego 17, 2011, 21:49:52 pm »
Generalnie, jak widzę po tym, co pokazuje YouTube, to w ch** ludzi nagrywa to co kupili i wrzuca do sieci. No kur**, wtf?

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #396 dnia: Lutego 17, 2011, 21:52:51 pm »
A nasz temat "Zakupowe Szaleństwo" to co?!

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #397 dnia: Lutego 17, 2011, 22:02:09 pm »
Raczej mniej osób go przegląda :troll:

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 652
  • Reputacja: 253
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #398 dnia: Lutego 17, 2011, 22:21:33 pm »
To jakiś pedalski syn Sylvana...ups, teraz nie wolno tak pisać..
to jakiś homoseksualny syn Sylvana?
Nie mam syna. Mam córkę, twoją córkę. Oj będę musiał z twoją matka porozmawiać jutro o tym, jak się wyrażasz.  :roll:

Mnie zażenował występ Kryśki na finałach SB. Gdy byłem swego czasu na gali KSW, żenujaco wypadł typek, który hymn amerykański śpiewał. Pomyślałem wtedy "dostali to, za co zapłacili".
Ale co innego takie, wręcz lokalne wydarzenie, a co innego Super Blow, i to sam finał. No i Aquilera ma porządny głos, a i śpiewać potrafi.

01:32. Ogur jak nic, za czasów, jak pokłócił się z golarką.

Notabene, kiedyś wyglądała lepiej.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

 Eh, to amerykańskie żarcie.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was ostatnio zażenowało?
« Odpowiedź #399 dnia: Lutego 17, 2011, 22:24:02 pm »
Nie mam syna. Mam córkę, twoją córkę.


Że co? To miał być jakiś pocisk w kierunku Solida?