Jeśli chodzi o moje obserwacje, to większość osób z kijami stanowią kobiety w mocno zaawansowanym wieku, Nie widzą, że to zwykły spacer z patykami, odciążającymi kolana. Osoby, o których piszesz, że ubierają się "ponad to, co robią" - cóż, w każdym masowo uprawianym sporcie się to zdarza i ja generalnie nie zwracam uwagi. Nawet jeśli media gwałcą nas reklamami, to na pewno ma to lepszy efekt, niż rodzinka przyrządzająca chemiczne zupki Knorra. Dzięki temu więcej ludzi i częściej "spaceruje". Widzę tą tendencję i choćby nie wiem, jak ktoś próbowałby zrugać tą formę aktywności, nie można odmówić jej pozytywnego wpływu dla ludzi, którzy ten czas spędzaliby oglądając telenowele, siedząc przed kompem lub trzymając dupsko na taborecie w kuchni.
To, że producenci sprzętu próbują zarobić na tym krocie, to zupełnie inny temat.