Nie było tekstu "ale zabijają zwierzątka". Ten ch** strzelał do psa czego nie wolno mu robić, a do tego postrzelił dziecko. A to nie jest pierwsza taka sytuacja, żeby nie było (mogę wkleić linki). Myśliwy = mały niedowartościowany fiut, który musi sobie podnosić ego strzelając do bezbronnych zwierząt. I niech mi ktoś nie wyjedzie z kontrolowaniem przyrostu gatunków i jakimiś bobrami, bo wyśmieję. Nie obchodzi mnie czy Twój wujek, tata czy dziadek są myśliwymi. Dla mnie taki człowiek jest chujem i ręki bym mu nie podał. To, że ktoś sobie wpie**ala zwierzątka hodowlane, jego sprawa, mam to w dupie. To, że ktoś strzela sobie dla sportu do zwierząt (biedota nie ma pieniędzy na takie wypady, więc to domena klasy średniej+) dorabiając do tego ideologię i robiąc z tego rytuał powoduje, że w moim małym, prościutkim jak budowa cepa, czarno-białym świecie zyskuje miano chu**. Pozdrawiam.
-------------
Co do Spider-Mana, to po raz kolejny wraca wątek "plebejskiego polskiego neta".
http://www.dailymail.co.uk/news/article-2021563/Marvel-Comics-reveal-new-Spider-Man-black-gay-future.htmlBut another surprise could be in the pipeline after his creators said that in the future they would not rule out making him gay
A w artykule jak byk, że JEST gejem. Co do reszty, mam nadzieję, że będzie tak jak mówi Marvel, czyli pokażą różnice w pochodzeniu i podejściu do spraw half-black, half-mexican i białego dzieciaka. Dobrze to zrobi skostniałej formule "all-american hero". Śmieszy mnie trochę jazda na to, że mógłby być gejem i masturbowanie się nad gościami noszącymi majtki na rajtuzach czy lateksowe body.