GTA V

[Mnichu]

O tych ciosach pisałem wcześniej



Zajebiste 

Doskonałe

[Leszke]

Jestem od tego uzależniony i inaczej obok murzyna nie przechodze

[mraka]

Fajne są też zadania losowe

Ja miałem kilka - niektóre zajebiste:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

- jakaś mocno pijana para, którą możemy podwieźć do motelu i widać, jak się ruchają na tylnym siedzeniu (Trevor rzuca tekst, że lepiej się nią zajmie, niż partner) - możemy ich odtransportować do motelu albo oddać jakimś sekciarzom w górach
- odwiezienie pijanego geja do domu, który przy ostrych zakrętach rzyga w wozie,
- uratowanie gościa przed rabunkiem,
- uratowanie kobiety przed gwałtem,
- pułapka zastawiona przez kobietę, która niby potrzebuje pomocy, a z tyłu domu czekało na mnie 3 zbirów - akcja w stylu powozu w RDR,
- pogoń za złodziejem - raz w samochodzie, raz na piechtę (nie polecam biegu za typem w drugim przypadku - strasznie zapier**la i trzeba się namęczyć)

no jest tego więcej

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

ja miałem akcje gdy na budowlańca w aucie spadły wielkie rury z dźwigu i jak się go nie zdąży uratować to spłonie w aucie (mi się nie udało  ) inna to już Treworem miałem tam w jego okolicach znalazłem opuszczone auto na zadupiu podszedłem sprawdzić o co kaman i ktoś mnie upolował (uśpił) i obudziłem się w samych gaciach na torach gdzie pociąg na mnie właśnie jechał 

[Iras]

1. Raz mi się Michael załadował ubrany w rozpiętą koszulę z klatą na wierzchu. Wiecie jak się samemu tak ubrać?

2. Złoto w misjach jest równoznaczne ze skipowaniem filmików?

[windomearl]

Pozdrowienia od Michaela "DeNiroHeat" De Santy. Świetna opcja.

[Kyokushinman]

O tych ciosach pisałem wcześniej



Zajebiste 

Doskonałe

Fakt ładnie wchodzi, ale szkoda, że takich ciosów jest tylko dwa na krzyż.

[windomearl]

Kert pisał o gnącym się ubraniu. Michael dzisiaj wysiadł z samochodu i miał spocone plecy. MASAKRA!

Skakaliśta już na bańkę do wody?

[Szymku]

Spocone plecy są po każdej dłuższej jeździe autem....

[lupinator]

Myślałem, że Michael nosi po prostu takie brudne koszulki.

[windomearl]

Ubranie też się brudzą.

[Leszke]

kur** dzwiek mi sie zjebał. Podczas rozmowy przez telefon czy w misjach czasami nie slychać dialogów

[Leszke]

ha naprawilem. Odłączył mi sie głośnik centralny a akurat na nim lecą dialogi. Jak ja na to wpadłem aby sprawdzić kabelki?

[Ryo]

Leszek, nie oglądasz meczu?

[windomearl]

GTA A NIE JAKIES MECZE

[svonston]

Jakieś 15%, więc jak ktoś ma więcej...

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

O LUDZIE. Jestem po pierwszych misjach z Trevorem. Po pierwsze miasteczko - borze, jakie to piękne. Ale co tam, jeżdżę sobie, elegancko, nadchodzi misja. Bach, fajny motyw, lecimy (hihi) do przodu, choć tekstury w przyczepie kempingowej zrzucanej do wody to dramat. Kolejna misja - kradzież samolotu i latanie nim. NIE NO, JA PIERDOLNĄŁEM SZCZĘKĄ O PODŁOGĘ. Niedość, że ogromny teren, to w dodatku przepiękne widoki, no i samo latanie - nie jestem szpecem, 3 razy go rozbiłem , ale jestem już po i to jest jakiś K O S M O S. Po kilku grach z tą grą mogę powiedzieć jedno: to prawie nextgen!

Aha, ogólnie to eksploracja wody (JAK TO, kur**, WYGLĄDA :- O) to miód. Chcę już latać po niebie z plecaczkiem i je**ąć na dupkę w wodę.

[Marciin]

Ktoś jeszcze puka:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Nikki 

  ?

[Juras]

ha naprawilem. Odłączył mi sie głośnik centralny a akurat na nim lecą dialogi. Jak ja na to wpadłem aby sprawdzić kabelki?

[LukeSpidey]

Czy tylko ja tak mam, że jak grałem Franklinem to jeździłem ostrożnie itp., gdy przesiadłem się na Michaela to gazowałem trochę, jednak było widać umiar, a teraz gdy gram Trevorem to jak spychacz na drodze    zero tolerancji dla maruderów, ogrodzeń, słupków itd. ?

Świetna zmiana klimatu, kiedy przenosimy się na tereny Trevora.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Do tego mega akcja z Johnny K, który chyba w dlc do GTA IV nie był chyba taką cipą? Swoją drogą, czy laska, którą pykał Trevor na wstępie to ta sama z The Lost and Damned, której Johnny pomagał?

[el becetol]

Świetna zmiana klimatu, kiedy przenosimy się na tereny Trevora.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Do tego mega akcja z Johnny K, który chyba w dlc do GTA IV nie był chyba taką cipą?

Mnie to wkurwiło trochę.

[windomearl]

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

To chyba miało podkreślić, jakim Trevor jest psycholem skoro nawet tamten się zachowywał pszy nim jak pusy

[Leszke]

Leszek, nie oglądasz meczu?

Malo mnie interesują zlodziejskie rozgrywki a po drugie mam coś takiego jak cyfraplusonline

ha naprawilem. Odłączył mi sie głośnik centralny a akurat na nim lecą dialogi. Jak ja na to wpadłem aby sprawdzić kabelki?

Raczej myslalem ze cos sie z grą spierdoliło, ja wiem nie masz takich problemów bo w Twoich chujowych pedalskich grach nawet stereo nie zawsze działa.

[Maciomaniak]

Recka w CDA - gra dostała 5-/6 - redaktor sam sobie zaprzecza w podsumowaniu:

Plusy:

    wreszcie historia bez nadęcia
    dialogi, cut-sceny, animacje
    zróżnicowane misje głównego wątku i kapitalne skoki
    wiele drobnych detali
    przebogate wizualnie Los Santos i okolice…

Minusy

    …pełne aktywności potrzebnych jak diabłu święcona woda
    wyraźnie ograniczone przełączanie między bohaterami – to raczej ciekawostka niż zapowiadany przełom
    zadania rodem z końcówki XX wieku i inne detale, których nie udało się poprawić
    mimo tytanicznej pracy twórców – widać, dlaczego PS3/X360 to mijająca generacja

Ale największa beka, że ten sam człowiek dał Saints Row 4 aż 6/6.

[Kert]

Świetna zmiana klimatu, kiedy przenosimy się na tereny Trevora.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Do tego mega akcja z Johnny K, który chyba w dlc do GTA IV nie był chyba taką cipą? Swoją drogą, czy laska, którą pykał Trevor na wstępie to ta sama z The Lost and Damned, której Johnny pomagał?

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Tak, ta sama, ale tutaj jakoś inaczej wygląda. I tak, jak Becet srogo się wkur**łem, choć wcześniej, bo na Gafie ktoś sprzedał ten spoiler. Johnny Kleibitz to był rozgarnięty typ, próbował ułożyć jakoś układy w gangu motocyklistów, pomóc bezinteresownie Ashley i naprawiać to, co zawsze spierdolił Billy. Definitywnie nie powinien tak głupio skończyć, skoro poświęca mu się całe, dość długie dlc. No ale rozumiem, co scenarzyści chcieli tym osiągnąć.

Dzisiaj pograłem ze dwie godzinki, z czego poświęciłem nieco na przejechanie autostradą wokół całej mapy. Magia - zmiana pór dnia, piękne, co chwilę zmieniające się okolice, tunele, przy wieździe do miasta migoczące w tle światła zabudowań - chylę czoła przed twórcami.

Rockstar nieźle pojechało po bandzie z jedną misją - aż poczułem dyskomfort.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Misja z torturowaniem typa.

Pozdro dla rodziców, którzy kupują tę grę dzieciakom

[Leszke]

Kert nie przesadzaj takie rzeczy w każdej grze prawie są. Ale do rodziców to racje, dzieciaki w mario powinny grać.
Maly spojler przy zmianie postaci

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Widzieliście Trevora w sukience

[Juras]

Raczej myslalem ze cos sie z grą spierdoliło, ja wiem nie masz takich problemów bo w Twoich chujowych pedalskich grach nawet stereo nie zawsze działa.

[el becetol]

Recka w CDA - gra dostała 5-/6 - redaktor sam sobie zaprzecza w podsumowaniu:

Plusy:

    wreszcie historia bez nadęcia
    dialogi, cut-sceny, animacje
    zróżnicowane misje głównego wątku i kapitalne skoki
    wiele drobnych detali
    przebogate wizualnie Los Santos i okolice…

Minusy

    …pełne aktywności potrzebnych jak diabłu święcona woda
    wyraźnie ograniczone przełączanie między bohaterami – to raczej ciekawostka niż zapowiadany przełom
    zadania rodem z końcówki XX wieku i inne detale, których nie udało się poprawić
    mimo tytanicznej pracy twórców – widać, dlaczego PS3/X360 to mijająca generacja

Ale największa beka, że ten sam człowiek dał Saints Row 4 aż 6/6.

Ból dupy pecetowca wyczuwalny mocno. Dużo zadań pobocznych to największy minus 

[Leszke]

Raczej myslalem ze cos sie z grą spierdoliło, ja wiem nie masz takich problemów bo w Twoich chujowych pedalskich grach nawet stereo nie zawsze działa.

[Maciomaniak]

Ta recka z CDA dotyczy jedynie portalu - recenzja gazetowa będzie pisana przez kogoś innego.

Tutaj link do recki napisanej po dwóch dniach gry:

http://www.cdaction.pl/artykul-34875/grand-theft-auto-v--recenzja-cdactionpl.html

Przy okazji wyciągnięto kilka dobrych wniosków w kwestii maleńkich detali, które razem dobrze wpłynęły na grywalność. Mnie do gustu przypadła możliwość pominięcia po trzeciej wpadce etapu misji i opcja przejścia do kolejnego checkpointa

Lamer, przechodził na szybkości, byleby przejść. W ogóle ta recenzja jest napisana w takim stylu, że czytać się nie da.

[Krzysiu]

Ale przeżywasz

[LukeSpidey]

Jeśli chodzi o krajobrazy to chyba lepszych nie widziałem. Świetny klimat, barwy, kiedy słońce wschodzi i zachodzi, do tego jestem w szoku, że przy tylu szczegółach gra praktycznie płynie na konsoli bez żadnych spadków itp.

Jest jedna rzecz, która trochę irytuje. Hamulce w każdym aucie są lepsze, niż te w F1. Człowiek zapitala drogą maksymalną prędkością by bez problemu wyhamować do zera na odcinku 10 metrów. Trochę słabo, bo bardziej podoba mi się, kiedy auto jest trudniejsze do opanowania. Stąd właśnie dlatego lepiej wchodziło się w zakręty z poślizgiem kontrolowanym w GTA IV. Tutaj tylko niektóre auta ładnie się poddają temu manewrowi.

BTW - miałem deszcz po 3 godzinach gry i to cholerą ulewę, więc narzekanie, że nie ma deszczu z dupy. Piszę, bo ktoś tu wspominał o tym wcześniej.

[Maciomaniak]

Ale przeżywasz

Mam problem z akceptacją idiotycznych argumentów i recenzji na poziomie średnio-rozwiniętego gimbusa.

[Kert]

Kert nie przesadzaj takie rzeczy w każdej grze prawie są.

Pokaż mi drugi głośny tytuł (pomijając Manhunta od tego samego wydawcy), w którym

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

wybieramy narzędzie tortur, specjalną sekwencją podłączamy elektrody do cycków, grozimy prądem, zalewamy twarz benzyną, łamiemy kolana kluczem francuskim, wyrywamy zęby obcęgami, dbając przy okazji, aby "pacjent" nam nie zszedł, czując na padzie jego rytm serca.

Nie żebym był wielce obruszony, w końcu to GTA, ale R* musi mieć jaja (patrz obrazek wyżej) i dużo pieniędzy, żeby w gierce za ciężkie miliony wrzucać takie akcje.

BTW - miałem deszcz po 3 godzinach gry i to cholerą ulewę, więc narzekanie, że nie ma deszczu z dupy. Piszę, bo ktoś tu wspominał o tym wcześniej.

Nie, żebym się na siłę czepiał, ale ulewa i burza z piorunami jest taka "z dupy", robi się ciemno i jest zawieszona "mgła", ale widać, że niebo nad nią jest błękitne i nie ma chmur burzowych, hehe. Za to te mokre tekstury na drodze

Trafiłem na niezły bug w stylu Vice City - postanowiłem ukryć się przed policją w podziemnym parkingu obok pola golfowego i przywitała mnie piękna "pustka" bez tekstur z ledwo zarysowanymi słupami i widocznym podłożem. I policja jest nieźle dożarta. W trybie "poszukiwania" czekałem ze 3 minuty, aż gwiazdki zejdą.

Pozdrowienia od Michaela "DeNiroHeat" De Santy. Świetna opcja.

Im dłużej gram, tym bardziej Michael przypomina mi postać odgrywaną przez Toma Sizemora, Michaela Cheritto.

[windomearl]

cyfraplusonline

A co to jest? ;>

[windomearl]

Im dłużej gram, tym bardziej Michael przypomina mi postać odgrywaną przez Toma Sizemora, Michaela Cheritto.

Ogólnie rzecz biorąc, jest to całkowicie inna postać niż to co sugerowały trailery. Nie mówię, że zła, ale troszkę czegoś innego oczekiwałem.

[Kert]

Nawiązując jeszcze do bohaterów, aktorzy podkładający głosy udzielili także swojej aparycji:

Michael (Ned Luke):


Trevor (Steven Ogg):


Cała banda:

[windomearl]

Haha, mój trevor już też ma wąsa, ale trochę innego

[Kert]

Należy też wspomnieć, że pierwszy raz w serii nie zauważam nagłego przypływu pojazdów, których aktualnie używamy. Wsiadłem do podróbki Audi R8 (ta animacja składania dachu - wow) i przez całą drogę do misji zauważyłem może 2 takie samochody. I na drogach praktycznie w ogóle nie ma policji, poza jakimiś losowymi pościgami dziejącymi się obok nas. Nieźle się wkur**łem, jak po wydaniu paru tysi w zmodyfikowanie samochodu w LS Customs odpicowany wyjechałem na jezdnię i wóz patrolowy podczas pościgu wpadł z impetem w moją furę.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Po zakupie hangaru przez Trevora dostajemy "za darmo" kolejną grę:

[windomearl]

Takie moje pytanko. Jak mamy furą i ją zaparkujemy do garażu (mówie o tym co jest na mapce, a nie przy domu) to auto nam się tam respi w nieskończoność, czy jak je rozjebiemy i tam pójdziemy to będzie pustka?

[Kert]

Takie moje pytanko. Jak mamy furą i ją zaparkujemy do garażu (mówie o tym co jest na mapce, a nie przy domu) to auto nam się tam respi w nieskończoność, czy jak je rozjebiemy i tam pójdziemy to będzie pustka?

Tego jeszcze nie sprawdzałem, ale z tego, co czytałem po zostawieniu samochodu w terenie/rozwaleniu trzeba podjechać do garażu i jeśli go tam nie ma, za jakąś opłatą trzeba "sprowadzić" furę.

[windomearl]

No to w takim razie inwestowanie hajsu w apgrejdy ma jakiś sens.