Pewnie kazdy już to gdzieś czytał, ale umieszczam tutaj ostatnie info o grze.
w Mass Effect 3 ogromną rolę odegrać ma walka wręcz, prawdopodobnie dzięki temu w grze otrzymamy system walki bezpośredniej z prawdziwego zdarzenia, prawdopodobnie coś na wzór umiejętności bojowych Nathana z Uncharted 2: Among Thieves
- tytuł NIE BĘDZIE zawierał trybu gry wieloosobowej
- BioWare zapowiada, że dopracowana zostanie sztuczna inteligencja przeciwników. Była co prawda całkiem niezła już w pierwszych dwóch odsłonach Mass Effect, ale teraz przeciwnicy będą próbowali nas nie tylko otoczyć, ale także ściślej ze sobą współpracować celem wyeliminowania gracza (magazyn wspomina o akcji wyrzucenia granatu obezwładniającego w stronęgracza oraz szturmie pozostałych potworów po jego wybuchu)
- lokacje będą dużo większe niż w Mass Effect 1 i 2. BioWare zarzeka się, że fani lizania ścian będą wniebowzięci, a sama eksploracja ma momentami przypominać tytułu z gatunku sandboxowych
- modyfikacja broni będzie pociągała za sobą konsekwencje estetyczne, jeżeli zamontujemy karabinowi szturmowemu granatnik, specjalny celownik laserowy lub lunetę, całość widoczna będzie na ekranie naszego telewizora podczas eksploracji. Niestety, nie wiadomo czy to samo będzie tyczyć się kombinezonów Sheparda i spółki
- pamiętacie rasę Rahni z pierwszego Mass Effect? Nawet jeżeli nie (bo i posiadacze PS3 nie mieli okazji zagrać w pierwsze ME), BioWare już dziś zapowiada, że pewna decyzja związana z owymi inteligentnymi robalami będzie miała OGROMNE znaczenie w Mass Effect 3
- arcyważne będzie umiejętne celowanie w czułe punkty przeciwników!
- potwierdzone zostało, że będziemy mogli podnosić broń pozostawioną przez wrogów i wykorzystywać ją w walce przeciw nim samym