Z Falloutami było tak, że DLC rozpierdalały silnik dokumentnie (znaczne zwiększenie liczby obiektów interaktywnych, wykraczające poza wcześniejsze założenia) i z każdym kolejnym doinstalowanym DLC wydajność spadała i spadała.
Tutaj może być podobnie a nawet jeszcze gorzej, a przecież dopiero co wyszli z dupy (PS3 wer.).