Przecież już Lambo w GT5 jest ciężko opanować, ale nie lata bokiem jak ta Ferrarka, nawet w SCC/GTR Ferrarki tak się nie zachowywały<a były tam też potwory>..
Tak, tyle, że 599GTO jest "skalibrowane" pod systemy wspomagające jazdę... To auto potrafi być diabelnie szybkie, jeśli zostawi się włączone systemy TCS, ABS itp... Ale po ich wyłączeniu, tracimy panowanie nad wozem... Sama moc nie ma tu wiele wspólnego z łatwością opanowania... Jest to nowa technologia, auto wywodzi się w prostej linii z eksperymentalnego 599xx, który powstał tylko po to by wycisnąć absolutne maksimum z komputerowego wspomagania. Dlatego to auto, ciężko jeździ bez tego...
PS. Jest pełno przypadków, kiedy słabsze auta są trudniejsze do opanowania, niż jakieś potwory... Moc silnika to nie wszystko, dochodzi do tego konstrukcja samochodu, balans masy, zestrojenie zawieszenia itp. Zobacz na przykładzie Gran Turismo 5... Czym się łatwiej jeździ? Bugatti Veyronem (1000KM) czy Murcielago LP670 (670KM) ?
Nie każde..
Ke? Gallardo, Murcielago i Murcielago LP670 mają napęd na 4 koła... Chyba, że mówisz o tym wyścigowym Diablo ze standardów... ale zwróć uwagę na ogrom jego spoilerów dyfuzorów itp... To też poprawia prowadzenie...