Dotyczy karpia, a zwierząt wyższego rzędu już nie? KTOŚ TU JEST NIEKONSEKWENTNY. Żryjcie karpia ile wlezie, ale dajcie spokój krowom i świniom, chociaż to. Ale po co ja to gadam, bo wam tylko chodzi o to, że karp nie jest na tyle smaczny, więc można z niego zrezygnować. NIEWAŻNE - nie moralizuję, nie nakazuję, każdy robi co chce, póki nie szkodzi innym ludziom.