BoBan - odnoszę wrażenie, że piszesz tak jakby MW3 było rewolucyjne. Wiadomo zafascynowanie pierwszymi minutami, ale raczej rewolucji tam nie ma, a z tego co pisze Piter_neo to przeraża mnie fakt, że to co było największą bolączką MW2 tutaj zostało pomnożone. Mam nadzieję, że już dzisiaj przekonam się na własnej skórze jak to jest.
Khe? Czytaj uważnie posty innych.
Co do samej gry, to jest niemal identyczna jak MW2.
Nie wiem jak mogłeś po przeczytaniu takiego zdania, wbić sobie do głowy, że uważam MW3 za rewolucyjne.
To jest po prostu kolejny dobry MW. Jak ktoś nie lubił CoD'ów z tej serii, to choćby nie wiem co zrobili i tak nie polubi.
Doniosę się do postu Pitera.
1. Widocznie kwestia ogrania. Dla mnie chaos jest w BF'ach, bo przez okrutnie słabą grafikę nie widzę kto i skąd strzela. W MW3 Dominacja jest strasznie chaotyczna. Reszta już przy pierwszym odpaleniu jest spokojnie do ogarnięcia.
2. Każda gra ma lagi (BF3 jeszcze większe), tyle że tutaj Kill Cam nieco przekłamuje i widać opóźnienie. Gdyby inne gry miały takie Kill Cam'y jak MW, to też widziałbyś na powtórkach lagi. Pamiętajmy, że Kill Cam w CoD'ach pokazuje ostatnią akcję w bardzo dużym zwolnieniu, więc normalne, że obnaża to pewne opóźnienia. Tak czy siak, seria MW ma jeden z najlepszych kodów sieciowych jeśli chodzi o p2p na konsolach. Na pierwszym miejscu ze strzelnek w które grałem jest Warhawk, ale tam są dedyki.
3. Kampa jest wszędzie. W każdej grze ludzie kampią. W MW3 najczęściej jest to spotykanie w ZiZ i we wszystkich trybach na HC. Na szczęście gra daje sporo możliwości zwalczania kamperów, więc jak ktoś ogarnia to dla niego tacy gracze nie są żadnym problemem.
4. KS'y to faktycznie ból tej serii. Zostawiłbym kilka podstawowych, a to całe latające gówno wywalił. No, ale od czego są privy. Gra sprzedała się wyśmienicie, więc jest mnóstwo graczy chętnych do priv'ów. Nie ma więc żadnego problemu, żeby sobie założyć pokoik i grać bez KS'ów, albo z wybranymi KS'ami. To jest właśnie to, że MW3 daje masę możliwości jeśli chodzi o ustawienia, czego np. o takim BF3 nie można powiedzieć.
5. Tu żeś dojebał. Grałem z kilkoma ludźmi z czołówki w Polsce i większość jest zaskoczona, że na 16 map praktycznie każda jest grywalna. Mnóstwo dojść do każdego punktu na mapie, co pozwala zwiększyć element zaskoczenia i utrudnia obronę. Przejrzystość i czytelność to też bardzo ważne aspekty. Nawet mapa w deszczu jest dobra.