ja bym nie liczył na obniżkę ceny kinecta. sprzęt sprzedaje się jak świeże bułeczki, więc po co obniżać?
Przez pierwsze dwa miesiące sprzedawał się faktycznie zajebiście. Teraz jest tak sobie. Sprzedaż na poziomie kilkudziesięciu tysięcy tygodniowo szału nie robi. A nie oszukujmy się, cena Kinecta jest na tyle wysoka, że spokojnie da się ją obniżyć. Mnóstwo nowych gier i obniżka ceny mogą dać ogromnego kopa i strasznie podciągnąć sprzedaż.
W sumie obniżenie ceny konsoli też nie jest tak mało prawdopodobne, jednak w pierwszej kolejności stawiałbym na Kinecta, bo ostatnio sprzedaż nie idzie za specjalnie.
prawdopodobnie te targi to jest ostatnia okazja do obniżenia ceny iksa, który kosztuje w najlepszej wersji prawie tyle co ps3 (LOL)
X jest jednak trochę tańszy:
Xbox Slim 250GB - 929zł
Xbox Slim 250GB + Forza 3, AW i HW - 1049zł
PS3 Slim 250GB - 1169zł
Dużo sensowniejszy wydaje się Too Human 2 (kiedyś chyba musi wyjść?).
SK w tej chwili pracuje nad X-Man: Destiny, wiec TH2 raczej odpada. Za mala ekipe maja by robic dwie gry w tym samym czasie. Tak bardzo jak chcialbym zobaczyc kontynuacje TH tak samo malo wydaje mi sie to prawdopodobne
A to nie wiedziałem
Ze Starhawkiem się trochę pośpieszyli.
a racja, wiedziałem że o czymś zapomniałem. A potem będzie gadanie że mało ciekawe E3, ciekawe jak by to było jak byście zobaczyli Starhawka czy właśnie zapowiedź PSP remastered na samej konferencji?
No bo E3 - a dokładnie konferencja Sony - wiele na tym straci. Narzekania będą uzasadnione. Ja bym wolał żeby ten miesiąc czy dwa, wstrzymali się z większością zapowiedzi do E3. Rozumiem, że jakiś mniejszy wydawca może chcieć uniknąć tego całego zamieszania i zostać zauważony gdy na rynku jest posucha. Kiedyś tak było i ludzie nie narzekali. Tacy giganci jak Sony, Ms, czy Niny, powinni zachowywać swoje asy na czas targów, bo ich gry i tak zostaną ciepło przyjęte. Starhawk nadawałby się idealnie do pokazania na targach - świetna grafika i innowacyjny gameplay. Ja bym był pod wrażeniem, a teraz nie będę, bo gameplay zdążyłem obadać 3 tygodnie wcześniej. Sony zjebało w tej kwestii i tyle.
E3 to okazja by wywołać w graczach dużo większe emocje, niż kolejny news w środku zwykłego dnia. Suma takich emocji może bardzo pozytywnie wpłynąć na wizerunek marki. Regularne zapowiadanie nowych gier sprawia wrażenie ciągłości, ale nie ma w tym uczuciu podniecenia. Doznania się rozpływają. Tylko ich kulminacja w krótkim okresie czasu może wywołać euforię.
Mam nadzieję, że z czasem firmy powrócą do dawnej formy targów, bo brak mi tego podekscytowania licznymi nowinkami i zapowiedziami.