Kilka spostrzeżeń na szybko. Włażę sobie do jaskini, jeden lampion przy wejściu, dalej ćma,, nima dwóch tysięcy magicznie ciągle palących się pochodni/świeczek/kaganków. Odpalam swój, ruszam, dochodzę do miejsca w którym z sufitu leje się woda, lampion gaśnie. Nie da się od razu zapalić, używam drugiego. Idziem dali, postać brodzi sobie w wodzie w której coś leży, schyla się po przedmiot-lampion gaśnie zalany wodą. Odpalam ten pierwszy, który się osuszył, podskoczyłem sobie i znowu zalanie. Trzeciego nima, no to jazda dalej po jaskini, która wygląda tak:
Dodatkowo postacie brodzące w wodzie mokną, co ponoć owocuje większą podatnością na ataki elektryczne.
Jedzenie, które miałem przy sobie, po czasie się zepsuło.
W nocy trafiam na grupkę bandytów, nie dość zasięg widzenia to tyle na ile lampion rozświetli, to mag przeciwnika rzuca czar ociemnienia, zamiast zwyczajowych "missów" przy wyprowadzaniu ataków, ekran spowija ciemna mgła, tak że widać tylko majaczące się światełka, jako że pionki już padły postanowiłem spierdalać do tego, które pochodziło z pochodni przy bramie do najbliższej warowni, udało się.
Wiatr generowany przez niektóre czary wprawia w ruch roślinność.
Zamrożony goblin rozpadł się na kawałki.
Szmatki magów są zrobione ze szmat a nie twardych kartek papieru.
Umiejętności specjalne i czary zużywają staminę, gdy jej zabraknie, postać wzorem z MH zatrzymuje się celem odsapnięcia.
Większym bestiom można namierzać różne części ciała, cyklop który obrywał w głowę błyskawicą co chwilę stał zamroczony, w tym czasie woje klepali go po nodze co doprowadziło do upadku.
Postać uśpiona przez harpie leżała na ziemi i spała.
Większość czynności jak napełnianie butelek wodą ma swoje animacje.
NPC w mieście, który przypadkowo oberwał kulą ognia, zaczął uciekać, potknął się i stracił na chwilę pewność kroku.
W nocy spod ziemi zaczęły wychodzić żywe trupy bez automatów w łapskach.
GOTY otrzymuje "Starcie klocków" od Bethesdy a zlagowany tryb pojedynczego gracza bez nieba schodzi w liczbie 8 milionów.
Pewien użytkownik, któremu bardzo doskwiera brak nowej generacji konsol, lansuje się na forum gafa czymś takim:
Dogma na przestarzałym sprzęcie, pomimo paru ułomności wygląda jak na obrazkach powyżej.