Burnout Crash

[lupinator]

Dzięki ESRB mamy trochę info - kreskówkowe zniszczenia, wraca demolka. Reszta:

As Burnout Crash makes its world tour of ratings boards, we're learning more about EA's racing game -- still in advance of any official announcement. According to the ESRB, Burnout Crash is coming to PlayStation 3 and Xbox 360, and features a distinctly non-realistic style.

"From a top-down perspective," the content description reads, "players initiate crashes by driving 'cartoony' vehicles (e.g., cars, trucks, vans, buses) into busy intersections; multiple crashes trigger score multipliers and rack up large 'bills' of property damage." The description also reveals levels that urge players to destroy police cars before they are able to arrest you, and other levels in which you have to avoid UFOs, tornadoes and "lobster monsters."

Between the new viewpoint and the lobster monsters, this is shaping up to be a very different Burnout experience!

http://www.joystiq.com/2011/05/06/esrb-burnout-crash-to-feature-cartoony-mayhem-lobster-attack/

Może jakiś klimatyczny come back do starszych części? Ja bym się nie obraził.

[Jacek84]

and other levels in which you have to avoid UFOs, tornadoes and "lobster monsters."

[BoBaN]

Aż mi się przypomniał "Giant enemy crab".

[lupinator]

Na EA Summer Showcase właśnie opowiadają o grze: http://www.ea.com/1/summer-showcase

Dostępna tylko poprzez PSN, XBLA, wykorzystuje kineckta, dostępna na jesieni.
Wiadomość scalona: [time]Lipiec 07, 2011, 22:56:36 pm[/time]


Screeny:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

http://www.joystiq.com/2011/07/07/burnout-crash-spins-series-off-to-xbla-psn-and-into-traffic-t/

[el becetol]

Wow, ale zawód.

Z drugiej strony crash w B2 był genialny, jeśli to będzie równie grywalne to może kupię.

[prart]

Wygląda jak kupa z włosem.

[BoBaN]

Gameplay:

[Ryo]

Hm... Może być nawet niezły mayhem, Tym bardziej, że w destrukcję jest włączone również otoczenie. Niemniej jednak na chwilę obecną przyklejam plakietkę - popierdólka.

[Magik]

Jakies jaja...juz Paradise ze swoim free roamingowym swiatem do mnie nie przemawial ale to juz profanacja serii.
Burnout stal sie kolejna po Colinie i TOCA ofiara tej generacji

[Ciapkas]

Przecież ten tryb co na filmiku był chyba w kazdej części a w Revenge uznawanym za najlepszą cześć na 100%.

[Snake_Plissken]

Widok z góry, co to ku*wa, pierwsze GTA?
Dawać pełnoprawnego Burnout'a, a nie takie coś.

[lupinator]

Revenge uznawanym za najlepszą cześć

[marcingt]

Revenge uznawanym za najlepszą cześć

wpis

[Ciapkas]

http://www.gamerankings.com/browse.html?search=burnout&numrev=3&site=

Wg ocen drugi, był najszybszy i najbardziej efektowny, ostatni BO z ustalonymi trasami. 

[Unlimited]

Dla mnie najlepsze są Burnout 3 i Burnout Revenge.

[el becetol]

Dla mnie B2.

[iko]

Dla mnie chyba Takedown był największą niespodzianką po Point of Impact, czyli numero uno.

[lupinator]

http://www.gamerankings.com/browse.html?search=burnout&numrev=3&site=

Wg ocen drugi, był najszybszy i najbardziej efektowny, ostatni BO z ustalonymi trasami.  

Specjalisto, najwyraźniej patrzysz tylko na okładki, które w dodatku mylisz i nie widzisz, że to Takedown ma najwyższą średnią ocen co czyni go "uznawanym za najlepszą cześć", czy tego chcesz czy nie Opinie graczy nie były zresztą inne przy premierze Revenge.

[marcingt]

B3>BP>BR>B2

W B1 nie grałem, więc się nie wypowiem, ale na swoje czasy gra pewno była całkiem niezła. W każdym razie Burnout 3 był rewelacyjny. Super dynamiczna grafika, świetny soundtrack i beztroska rozwałka. Gra wyciskała co się dało z PS2 i aż dziw brał, że mogła chodzić w 60fpsach. Nie wypowiem się odnośnie Dominatora na PS2, bo też nie grałem, ale na PSP to już nie było to. Gra, podobnie jak Burnout Legends nie dawała takiej frajdy, bo była dużo wolniejsza.

[Ciapkas]

http://www.gamerankings.com/browse.html?search=burnout&numrev=3&site=

Wg ocen drugi, był najszybszy i najbardziej efektowny, ostatni BO z ustalonymi trasami. 

Specjalisto, najwyraźniej patrzysz tylko na okładki, które w dodatku mylisz i nie widzisz, że to Takedown ma najwyższą średnią ocen co czyni go "uznawanym za najlepszą cześć", czy tego chcesz czy nie Opinie graczy nie były zresztą inne przy premierze Revenge.

Średnie mimo wszystko nie zwalniają z obowiązku myślenia. Nie pomyślałeś, że BR miał trochę niższą średnią bo był niejako ulepszonym takedownem? I nie wnosił tej świeżości co trójka?

Zresztą po co to piszę.

[lupinator]

Przepraszam mistrzu, zapomniałem, że większość osób uważających Takedowna za bezapelacyjnie najlepszą część to ludzie oszukujący sami siebie. Zwracam honor.

[Ciapkas]

[piter86]

Najlepsze części to Burnout 2(motyw z menu wrył mi się w czachę i multum godzin spędzonych w trybie crash) oraz Takedown.
Revenge to był ten crap  z odbijającymi się autkami?

[Master_666]

Ta gra to porażka i profanacja gier z serii burnout *_*

[el becetol]

Najlepsze części to Burnout 2(motyw z menu wrył mi się w czachę i multum godzin spędzonych w trybie crash) oraz Takedown.

Dokładnie, tryb crash był dla mnie grywalny tylko w B2, potem zaczęli wprowadzać masę debilnych udziwnień, które skończyły się absolutną żenadą jaką był crash w BP. Do tego wypadki w B2 były znacznie bardziej miodne, bo zdarzały się rzadziej i za każdym razem powodowały opad szczeny, Takedown też był spoko ale tu cały czas ktoś się rozwalał przez co cały efekt rozmienił się na drobne (chociaż gra dalej była mega grywalna, to jednak przez tą ciągłą sieczkę straciła na uroku). Potem wprowadzili np. to że przez traffic jadący w tym samym kierunku przebijałeś się jak przez masło, jakieś aftermatche, wybuchy kontrolowane i inne bzdury, które zabiły serie. Prostota w grach arcade FTW.

[lupinator]

Premiera w sierpniu, czyli wcześniej niż podawano. Gra była pierwotnie produkcją na Wii.

"It was a user-created game where you drew a road with the wand, and we thought, if we made Crash Mode, you could make it all yourself." Criterion worked on that until discovering that it was "quite boring."

http://www.joystiq.com/2011/07/12/burnout-crash-hits-home-in-august-was-once-a-wii-game/

I patrzcie co pisze Eurogamer w zapowiedzi:

The enduring impression is one of fun, a word that often loses its meaning in gaming, where mindless distractions are easy to justify. Burnout Crash is anything but mindless. Gaudy, noisy and deliciously silly, it may not be the spin-off that fans wanted or expected, but set aside your prejudice and it may just prove to be every bit as ridiculous and addictive as its more traditional cousins.

http://www.eurogamer.net/articles/2011-07-12-burnout-crash-preview

[prart]

Premiera w sierpniu, czyli wcześniej niż podawano. Gra była pierwotnie produkcją na Wii.

Tajemnica upośledzonej grafiki wyjaśniona.

[prart]

Trailer idealnie pasuje do gry - jest równie żałosny.