Jak dla mnie to najlepsze UFC jakie wyszło. Po kolei opis wrażeń na gorąco(po stoczonych 3 walkach):
Menusy - wreszcie wyglądają ładnie, są przejrzyste, ciekawe grafiki w tle.
Tryb PRIDE - to jest to na co czekałem, jest świetnie odtworzony, brakuję jedynie głosu Lenne Hardt. Już wiem że to głównie w niego będę grać, bo UFC mi się już znudziło.
Grafika - gra jest po prostu ładna, głównie dzięki nowemu oświetleniu, lepszemu cieniowaniu, wyglądzie zawodników jak i aren, większość animacji wygląda dobrze, choć zdarzają się także te sztuczne. Kontuzje i krew wyglądają lepiej niż w poprzednich edycjach, bardziej realnie. Nowa kamera mi bardzo odpowiada.
Gameplay - Na początku gry można wybrać dwa rodzaje ustawień, dla casuala i dla fana tej gry czyli pro gamera, polecam te drugie. Gra jest bardziej realistyczna, wyważona(także pod kątem szybkości) niż poprzednie edycje. Wreszcie można prowadzić ciekawą stójkę(choć jeszcze nie idealną, póki co ciągle dla mnie lepszą ma MMA od EA), zrobić ciekawe KO czy TKO, choć trzeba bardziej uważać, gra w parterze jeszcze bardziej rozbudowana(można lepiej i bardziej realnie się bronić poprzez uniki, nie każdy cios dojdzie czy okaże się czysty, jednak jak trafi to są kłopoty), bardziej przypomina gorsze pod tym względem UFC 2010 niż lepsze 2009. Po prostu jest trochę za szybkie, zawodnicy nie męczą się tak bardzo jak powinni, za mało techniczne. Nowy system submission się sprawdza. Jest sporo nowych rzeczy do nauki. Dobrze że THQ zrobiło sobie przerwę i wydało bardziej dopracowaną grę.
Poniżej kilka zdjęć z menu(i ustawieniach na jakich gram):