Odkopię
Dzisiaj skończyłem Ryse, w sumie to nie zajęło mi to długo, bo jakoś 4 godziny, więc trochę żart. Gra to faktycznie taki trochę odpowiednik the order, niby spoko, ale sporo brakuje. Z pewnością trafia do mnie tematyka, bo bardzo lubię czasy Cesarstwa Rzymskiego i pod tym względem trochę dostarczono, jednak cała gra jest przygotowana tylko poprawnie i sporo brakuje do gry dobrej. A szkoda, bo z chęcią bym zobaczył drugą część, bo potencjał był, ale niestety to za mało na dzisiejsze czasy. Sprawdzić można, fajny klimat, muzyka, finiszery, szkoda tylko, że brak aktualizacji pod X, aż się prosi.