Gotowanie pojawia sie zazwyczaj jak przejdziesz dwa poziomy pod rzad, wybierzesz continue adventure i przed trzecim wbijacie do campu, czasem tez pojawia sie to po pierwszej kontynuacji. Mozna robic sobie zupy, grillowac albo usmazyc omlet z jaj harpii, a skladniki zdobywasz z pokonanych bossow. Im wiecej zjesz, tym wiecej dostajesz % bonusow w nastepnej rundzie. Kumpel, z ktorym tu w to gram powiedzial, ze chcialby miec gierke na telefon polegajaca tylko na tym gotowaniu
Online faktycznie dziala tak, ze mozna wbijac do tego, ktory pierwszy zalozy gre, a itemy i talizmany zdobywaja wszyscy, pod warunkiem ze pojda droga B i pokonaja bossa, bo kilku ma tez limit czasowy, np gargoyle gate, arch demon albo kraken, a smok i wraith maja opcje, ze mozna im uciec. Wtedy przechodzisz chapter i kontynuejsz adventure, ale bez uzyskania talizmanu. W miescie kazdy ogarnia sie sam, a potem wiadomosciami trzeba sie umawiac gdzie idziemy, ktos zaczyna przygode, a reszta wybiera join friends room.
Skrzynke za kratami faktycznie mozna otwierac za kazdym razem, tylko jak masz zaznaczony sub quest z nia to zyskujesz skill pointy, hajs i obrazek. Misje mozna zaznaczyc max 5 na raz, wiec najlepiej wybierac jak najwiecej zwiazanych z danym chapterem i tam sie kierowac. Ja mam juz zaliczone wszystkie, niektore polegaja na tym, zeby ubic konkretnego bossa solo. Ostatnie sa zwiazane z arch demonem i smokiem, udalo mi sie zaliczyc to na hardzie
A co do krakena to mi nigdy nie udalo sie ukonczyc tej akcji ze statkiem, moze na youtubie ktos pokazuje jak to zrobic. W innych chapterach sa momenty kiedy np plyniesz lodka albo lecisz dywanem nad lawa, i albo uda sie nie przetrwac i byc wyrzuconym na jakis high rank chest, albo dostajesz zbyt duzy damage i nic nie dodatkowo zdobywasz. Itemy z ranga S i A zdobywa sie najczesciej ze zlotych skrzyn, wiele jest ukrytych w hidden roomach gdzie trzeba wpisac runki, zeby skrzynia sie pojawila. Dwie wartosciowe skrzynie sa tez w komnacie red dragona. A po pokonaniu ancient dragona dostaje sie.........
Dzis wracam do Polski i wieczorem pewnie zajrze do hydelandu. Tutaj tez gralem, ale nie mielismy internetu w konsoli. By the way... Sorry za brak polskich znakow