Grywalna przez całą grę, pełnoprawna postać z własnymi, unikalnymi skillami w grze RPG =| quest na 15 minut czy ciuszki dające jakieś bonusy, które starczają na 2 godzinki, bo zaraz znajdujemy lepsze.
Dla mnie to po prostu jeszcze większe dymanie w dupę, bo to nie jest jakaś wycięta pierdoła tylko imo konkretna rzecz wpływająca na odbiór całej gry. I oczywiście tylko w pre-orderze. Kupisz tydzień po premierze nówkę w sklepie za pełną cenę i będziesz musiał dopłacić 10 dolców za karę, bo nie spełniłeś swojego obowiązku jako gracz.