ISS Pro Evolution 2 - rozpisalismy turniej z mlodszym bratem, 8 grup po cztery zespoly. Kazdy mial po dwa w grupie. Wygrywal ten kto wyprowadzil najwiecej zespolow. Ostatnia kolejka: GRUPA1 - wychodza dwa zespoly brata, GRUPA2 - to samo, GRUPA3 - tez wyprowadza dwa teamy. Ja udaje wyluzowanego, choc w srodku sie gotuje z wscieklosci. Brat to zauwaza i probuje powstrzymac sie od smiechu. W tym czasie gramy grupe 4. W pierwszym meczu, gdy strzela mi bramke na 3:0 grajac Norwegia przeciwko mojej Anglii, chlopak nie wytrzymuje i wybucha na glos smiechem. I tu popelnil blad:)
Najpierw jebnalem w niego padem, pozniej jebnalem go reka w leb i wyszedlem z pokoju.
Wiecej nie zagralismy w ISSa przeciwko sobie:]