Ok, ale nie patrzmy na ten tytuł przez pryzmat PC (chociaż wiadomo, że naturalne będą porównania do CS'a z puszki). Na konsolach ten tytuł może okazać się zbawieniem dla wszystkich, którzy tęsknią za klasycznym sieciowym fps'em. Z tego co widać, po serii MW nie można się już spodziewać normalnej rozgrywki. Być może właśnie ten CS sprosta takim zapotrzebowaniom. Ja bardzo bym sobie tego życzył i dlatego trzymam kciuki za CS:GO.